 |
Nie boje się tego, że kiedyś uda mi sie zapomnieć. Że nadejdzie dzień, w którym każde wspomnienie się ulotni. Że będe potrafiła normalnie funkcjonować, że czując twój zapach przejde obojętnie, albo zwyczajnie się uśmiechnę. Boję się że za kilka lat usiądzie obok mnie moja córeczka i powie " mamo opowiedz mi o swojej pierwszej, wielkiej miłości..."
|
|
 |
Próbowałam stawać dla Ciebie na rękach.
|
|
 |
Dlaczego ciebie kocham? Daj spokój jakie to głupie pytanie. Dotknij ręką mojej klaty piersiowej. Czujesz? Bije. Bije tylko i wyłącznie dla Ciebie.
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.
|
|
 |
Nie zapomnij o mnie, bo mam tylko ciebie.
|
|
 |
"nieważne jak bardzo będziesz się zapierać i mówić, że już nie pamiętasz. Zawsze jakaś cząstka Ciebie będzie wspominać, marzyć i tęsknić"
|
|
 |
a mi już nie zależy , przynajmniej nie powinno .
|
|
 |
Kiedy człowiek się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie
|
|
 |
wiesz ile razy czytałam nasze skromne rozmowy na gg ? ile razy otwierałam okienko żeby napisać. ? wiesz po ile razy analizowałam treść sms które od Ciebie dostawałam? ile razy próbowałam napisać do Ciebie zwykłe "cześć co tam."? wiesz jak bardzo bolało mnie gdy widziałam jak na korytarzu patrzysz na mnie ? wiesz ile mnie kosztował widok twojego zdjęcia w moim portfelu? wiesz jak bardzo chciałam pozbyć się Twojego zapachu lecz i tak co wieczór przytulałam go do serca.? wiesz jak bardzo boli Twoje imię wypowiadane? czy Ty w ogóle wiesz jak ja kurwa tęsknie?
|
|
 |
Uwielbiam Cię. Uwielbiam Twój zapach. Uwielbiam siadać Ci na kolanachi patrzeć Ci w oczy. Uwielbiam być szczęśliwa.
|
|
 |
|
Środek chłodnej nocy, a ja stoję przed oknem i spoglądam na piękne niebo. Szukam spadającej gwiazdy, która być może spełni moje największe marzenie. Mogę płakać. Przecież teraz nikt nie widzi moich łez. Jest mi zimno, okrywam się kocem myśląc jak bardzo potrzebuję Twoich ciepłych ramion. Siadam w kącie i uświadamiam sobie, że to wszystko już nie wróci. Duszę się łzami, brak mi tamtych dni, one dawały mi tlen, przepełniły moją duszę szczęściem. Nie mogę spać, zbyt wiele myśli krąży po mojej głowie, zbyt wiele wraca wspomnień. A wiesz co jest najgorsze? Tak jest co noc. / 61sekund
|
|
 |
'straciłem ją,kurwa' - powiedział, siadając obok mnie na schodach i odpalając peta. nie odezwłam się - wiedziałam, że nie powinnam nic mówić. patrzyliśmy na kumpli, którzy grali w kosza. ' ja pierdole, jakie to cierpienie. nigdy tak nie czułem. nigdy kurwa nie bolało mnie serce ' - mówił dalej. spojrzałam na Niego, i klepiąc Go po plecach wstałam, mówiąc:' chodź na wódkę'. spojrzał na mnie, i lekko się uśmiechając odpowiedział: ' no, jedyna baba jaką znam, która mówi same konkrety', po czym wstał i przytulając mnie, ruszył w stronę monopolowego
|
|
|
|