 |
Nie twierdze, ze Cie kocham lub, ze jestem zakochana. Ale twierdze, ze jestes moim przeznaczaniem, bo wszystkie zasrane znaki, w ktore nigdy nie wierzylam, mi to mowia. A o przeznaczenie sie walczy, prawda?
|
|
 |
I dziś, kiedy o drugiej w nocy obudziłam Cię żeby powiedzieć, że cię kocham, uświadomiłam sobie, że szaleję na Twoim punkcie ;**
|
|
 |
co czujesz gdy zawodza Ci, za ktorych dalbys uciac rece?
|
|
 |
dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi...?
|
|
 |
chcę, by mnie przytulono i zapewniono, że wszystko będzie dobrze. co z tego, że i tak w to nie uwierzę...
|
|
 |
A różowe okulary ktos mi rozdeptał.
|
|
 |
dlaczego łzy w moich oczach sprawiają , że każdy zaraz pyta o Ciebie.??
|
|
 |
-Ałł ! -Co sie stało ? -Ktoś mi wpadł w oko !
|
|
 |
mogłabym iść tak w nieskończoność, łapać dłońmi płatki śniegu, spoglądając w niebo i czuć ich delikatność na policzkach .
|
|
 |
widziałaś szczęście? - no widziałam, takie coś wielkiego z wielkim uśmiechem na pysku i cieszyło się jak głupie . O tam spierdalało .!
|
|
 |
Lepiej być o trzy godziny za wcześnie niz o minutę za późno.
|
|
 |
Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
|
|
|
|