 |
Nie ma na świecie takich pieniędzy , które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy, która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego, niż Twój pocałunek. [Łukasz]
|
|
 |
Źle dobrane słowa, zły ruch i wszystko znika. To co była do nas idealne, dzięki czemu byliśmy szczęśliwi już tego nie ma. Z biegiem czasu do nas dochodzi, że popełniliśmy błąd. Czy da się naprawić? Czy jest szansa aby cofnąć czas i naprawić błędy, które zrobiliśmy parę lat temu? Podobno, każdemu należy się druga szansa, że każdy popełnia błędy, bo w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Racja ale są też takie rzeczy, których nie da się wybaczyć. Rzeczy, których szybko nie wybaczymy, bo nas jeszcze to boli lub mamy żal do tej osoby, ale z biegiem czasu może nam minie to i spokojnie usiądziemy i porozmawiamy o tym co się wydarzyło. Teraz potrzeba czasu. Czasu na przemyślenie wszystko, na nabranie sił. Nigdy nie ma łatwo ale trzeba próbować, walczyć mimo wszystko. Nie będzie jak dawniej, nie odbudujemy nowej idealnej znajomości ale będziemy próbować aby choć troszkę było normalnie.. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
palenie szkodzi, alkohol szkodzi, narkotyki szkodzą, miłość szkodzi, wszystko szkodzi, ale te rzeczy, które szkodzą najbardziej pociągają ludzi
|
|
 |
nie ma w nim nic co mogłoby mi się nie podobać,wszystko w nim lubie i całego Go kocham
|
|
 |
zakochałam się. tak, dokładnie 8 lat temu, pokochałam chłopczyka, który zmieniał się w chłopca, chłopaka, faceta i w końcu zmienił się w mężczyznę. prawdziwego, przystojnego, inteligentnego, zabawnego, odważnego i przede wszystkim MOJEGO mężczyznę. 8 lat temu nie pomyślałabym, że będziemy od siebie odchodzić i do siebie wracać. myślałam, że to głupie zauroczenie, że po miesiącu albo i szybciej, mi przejdzie. nie przeszło. to uczucie jest silne, silniejsze niż złość, ból czy żal, niż to że się na nim tak często zawodze. teraz znowu od siebie odeszliśmy, od pół roku jestem sama, on ma kogoś, fajna dziewczyna, ale za spokojna jak na taki typ mężczyzny... ma kogoś, to zdanie chodzi mi po głowie od dwóch miesięcy, ale pojawia się przy nim też inne, które powiedział mi jakiś czas temu, patrzył mi w oczy i mówił "jeszcze nie teraz, nie za rok, ale za kilka lat, po wielu przejściach z innymi ludźmi i tak będziemy razem. i tak zostaniesz moją żoną, nie oddam Cię nikomu"
|
|
 |
jest dla mnie wszystkim, upsss... był dla mnie wszystkim
|
|
 |
diabel zna sie na zartach ,
|
|
 |
[cz4 ] - jestem chory . tak mam raka . zostalo mi kilka miesiecy , niedawno sie dowiedzialem , gdy trafilem na badania , gdy zemdlalem , nie mowilem ci , nie chcialem cie martwic . - przeciez powinnismy sobie wszystko miwc , obiecalismy to sobie , - tak , ale za bardzo cie kocham by patrzec jak cierpisz , chociaz wiem ze tym ze to zatailem tez cie zranilem . przepraszam - dobrze nie wazne . kocham cie . bedziemy do konca razem , nawet gdyby koniec mialby nastapic zaraz . I tak zyli jeszcze pol roku razem , dzien w dzien trzymajac sie za rece i patrzac sobie w oczy , ich serca krwawily , gdy zostawali sami , plakali ale tez usmiechali sie i spelniali swoje marzenia . Nadszedl ten dzien , caly tydzien czuwala przy jego lozku . odszedl , nie wytrzymala . biegla wciaz przed siebie , nie patrzyla przed ani za siebie , oczy miala zalane lzami , oczy wbite w chodnik , nagle wpadla pod pedzace auto , zginela na miejscu . odeszli razem , w tym samym dniu. KONIEC
|
|
 |
[cz3] -więc mów ! mów bo juz nie daję rady ! - kocham cie ale nie mozemy byc razem , bo .. -bo co ? czemu ?! cos zrobilam nie tak ? - nie TY jestes najlepsza dziewczyna jaka pojawila sie w moim zyciu. dzieki tobie poczulem szczescie , Ty sprawilas ze zycie nabrało barw . za to ci dziekuje z calego serca , ktoro za niedlugo przestanie bic. - przestanie ? jak to ?! co ty mowisz. ? ! - tak , ja ...... ja.......... Nagle jego oczy napelnily sie lzami , ona nie wiedziala czego ma sie spodziewac , przytulila sie do niego tak mocno jak nigdy dotad , czula sie bezsilna , nie wiedziala co takiego uslyszy , wiedziala ze dowie sie teraz o powodzie dla ktorego sie rozstali . on wzial w swoje rece i gleboko patrzac jej w oczy i ocierajac lzy powiedzial cicho , a glos lamal mu sie w gardle .......
|
|
 |
[cz2 ] - czesc . Nagle spostrzegła , że coś jest nie tak , jego oczy były smutne , strasznie pobladł , nie uśmiechał się , gdy spojrzał w jej oczy coś z nim drgnęło . coś poczuł , ból który przeszywał jego serce , -tęskniłes. ? - bardzo - więc dlaczego ... - musze , tak bedzie lepiej dla nas . mówiłem . usiadła obok niego , chwyciła za rękę , - popatrz na mnie . no popatrz ! co jest ? prosze powiedz , jesli mnie kochasz choc trochę to powiedz , jesli nie , nic nie odpowiadaj , zrozumiem , odejdę i juz wiecej nie bede zaśmiecać ci życia. siedział w milczeniu patrząc na niego po dłuższej chwili milczenia , wstała . zrozumiała ze juz jej nie kocha , ze nie chce by cokolwiek ich łączyło . nie chciała mu tego utrudniać . już miałą stawiać kolejny krok , gdy nagle chwycił ją za rękę , przyciągnął do siebie , posadził na kolanach , spojrzał w jej oczy , a w jego zaczęły pojawiać się łzy . - powiem Ci tylko dla tego , że cię kocham . . . . / terrorkaxxcs
|
|
 |
[cz 1 ]-dlaczego ? - tak będzie lepiej . -dla kogo? - dla nas . - dlaczego myślisz , że wiesz co będzie dla mnie lepsze :? nie czujesz tego co ja . nie czujesz tej miłosci , która mnie przepełnia . - czuję - nie , gdybyś czuł nie robiłbys tego ,. - musze . - musisz . ? czy chcesz ? - nie chce . po prostu chcę odrobinę samotności - mieliśmy być całe zycie razem , na zawsze , wszystko mielismy razem rozwiązywac . co ci jest ? -nic , nie utrudniaj tego . przepraszam , musze isc , czesc . Odwrócił się i ruszył przed siebie , nawet nie oglądnął się w tył. posmutniała . nie mogła sobie znaleźć miejsca przez dobry mieisac . dzwonila, nie odbierał . pewnego dnia wyszła na spacer do parku , siedział sam , podeszłą , chciała jeszcze raz spojrzec w te oczy - czesc ..... / terrorkaxxcs
|
|
|
|