 |
I mam dziwne przyzwyczajenia, lubię patrzeć w twoje oczy, kiedy pada, i leżąc na krawężniku opowiadać tobie jak wygląda świat.
|
|
 |
Zostań moim świętym mikołajem, w za dużych spodniach i rumieńcach na polikach, takim słodkim kawałkiem magii i ukrytej tajemnicy, która coraz bardziej mnie od siebie uzależnia. Wpakuj się pod choinkę i krzyknij, ze jesteś nagrodą, za te wszystkie krzywdy i cierpienia.. Zostań tylko mój, Proszę.. [lovexlovex]
|
|
 |
a ja znów chce tarzać się w śniegu do białego rana, później cała mokra wrócić do domu, założyć twoją koszulkę i pijąc gorącą herbatę w twoich ramionach, cieszyć się tym niezwykłym szczęściem. [lovexlovex]
|
|
 |
chodź ze mną ulepić serce ze śniegu, a później je rozwal.. wybuduj znowu i znów kopnij, rozwalając je na kawałki, przecież jesteś w tym najlepszy, nie raz pokazałeś to mojemu sercu. [lovexlovex]
|
|
|
|