| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | na dźwięk Twojego miękkiego głosu chowam oczy w pudełeczkach powiek i przygryzam wargi w rozkoszy. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jednak zmieniam zdanie. nie boje się ciemności, boje się mojej wyobraźni ;o |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tyle chciałam napisać. tyle myśli przelało się przez moją głowę, tyle spostrzeżeń, a kończy się na niczym. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | odnajduję się jedynie w pojawiającej się i znikającej kresce, po każdej napisanej literze. piszemy swoją historię. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nigdy już nie będziesz `pustą kartką.` |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Udajemy złe gdy nas polewają wodą, a w głębi duszy cieszymy się z tego . xD |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli mówisz za moimi plecami, jesteś w dobrej pozycji by pocałować mnie w dupę. ;] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mam nadzieję że moje dzieci nie będą tak zdałnione jak ja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wiem, że dotrzymasz każdej danej mi obietnicy, że przypilnujesz by łzy w moich oczach były wywoływane jedynie nadmiernym szczęściem i utrzymasz mnie przy powierzchni na granicy snu i jawy. kwiaty od Ciebie wytrzymują najdłużej, też chciałabym potrzebować jedynie Twojej pielęgnacji, wody i słońca by żyć. (bardziej niż jesteś w stanie to pojąć) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uwielbiam, gdy patrzysz na mnie przenikliwie. patrz na mnie głęboko, wdzieraj się do środka bez pukania, rozgość się. pozwalam. potrzebuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ile jeszcze razy rzucę telefonem o łóżko, łapiąc oddech z trudnością, zamykając oczy, zaciskając pięści,
nim zrozumiesz, że nie możemy tak ze sobą rozmawiać |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to dziwne uczucie, pulsujący ból w głębi czaszki, zastanawiałeś się czy to z powodu zmęczenia, niewyspania - "migrena"- powiesz, nie wmówisz mi, że nie są to moje myśli, marzenia, rozpędzone do prędkości bliskiej trzech razy dziesięc do ósmej metra na sekundę, rozbijające się na tysiące kawałków  - o wnętrze mojej czaszki |  |  |  |