|
jesteś kobietą, co oznacza, że jesteś genetycznie szalona, chora i pewnie za jakieś 30 sekund przyczepisz się do mnie o jakąś bzdurę.
|
|
|
ta, a lista takich jak Ty jest dłuższa niż mój pesel.
|
|
|
Twój uśmiech na mój widok - 7 niebo.
|
|
|
kobieto, po co ci ten płacz? przecież to wszystko jest konsekwencją twoich pierdolonych działań.
|
|
|
- za stałych mężczyzn! - to nie pijemy?
|
|
|
wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: 'spierdalajcie wszyscy, to ja tu jestem zajebista!'.
|
|
|
chodź mijają lata, jedno się nie zmienia - wkrótce się zobaczymy. / dear john.
|
|
|
bo wiem, że cokolwiek robie i gdziekolwiek jestem mój księżyc jest tej samej wielkości co twój. choć dzieli nas pół świata. / dear john.
|
|
|
otrzymał to, co najważniejsze - czas (...) jednak z czasem jest pewien problem. kiedyś się skończy. / dear john.
|
|
|
wiem jak to jest, gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz, a tak naprawdę wciąż leżysz.
|
|
|
pierdol to. nie bądź dziewczyną, która potrzebuje mężczyzn. bądź dziewczyną, której potrzebują mężczyźni.
|
|
|
zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem ulicy, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną..
|
|
|
|