 |
Wspominamy poszczególne elementy w życiu . Pierwszy uchwycony uśmiech przez swój nowy aparat , pierwszy pocałunek , pierwsze poważniejsze cierpienie, gdy wypłakiwano się w ramie przyjaciółki , pierwszą wycieczkę z klasą , na której robiło się imprezy , o których wychowawcy nie mieli pojęcia , pierwszego papierosa, pierwszy kieliszek , który nie smakował ,a potem nadawał sens życiu , pierwszego chłopaka , pierwszą prawdziwą miłość , pierwszą poważniejszą zmianę w swoim wyglądzie, pierwszą bójkę z laską o swojego chłopaka , pierwszą jedynkę w szkole , pierwszy ząb , który wypadł ,gdy się bawiliśmy w piaskownicy, pierwszą przyjaciółkę , która podtrzymywała ci łopatki i mogłaś jej opowiadać o wszystkim , pierwszą spódniczkę , na której widok dziewczyny szalały i były zazdrosne, pierwszy raz, który chciało się przeżyć, pierwszy koncert swojego ulubionego wykonawcy, pierwsze uderzenie w twarz płci przeciwnej , pierwsze muśnięcie wierzchem dłoni o policzek partnera czy pierwszą kłótnię .
|
|
 |
Spójrz, gdybyś miał jeden cel, jedyna szanse by zdobyć to czego pragniesz, wykorzystałbyś ją czy odwrócił wzrok?
|
|
 |
Podnoszę się po klęsce , w sercu mam nadzieje ...
|
|
 |
Chciałabym by dało się pstryknąć palcami czy mrugnąć oczami i zapomnieć raz na zawsze o przeszłości . Po co pamiętamy takie rzeczy , po to by cierpieć ?
|
|
 |
A gdy wstając zobaczę za oknem i na parapetach śnieg , westchnę i powiem - To będzie najgorszy dzień w moim życiu .
|
|
 |
(...) - Hahah , wg jesteś taka czaaaarna, masz rzęsy *wskazuje* , to są rzęsy nie? na czarno i cała jesteś tak ubrana zawsze, nie boisz się wchodzić do kościoła, haha ? - No ej , wywnioskowałam , że się skurczę jak wejdę ,ale teraz cię zdziwię patrz ! Mam k o l o r o w ą bluzkę ,ogarniasz? - Niee, niemożliwe, *zdziwienie* hhahahah , założyłaś coś kolorowego , wampirze? / rozmowa przed kościołem ;d.
|
|
 |
Że tak powiem poetycko - Wypierdalaj .
|
|
 |
Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko pragniesz, człowieku.
|
|
 |
-Co mi tyle nalałeś? Przecież Martyna nie pije . -*wzrok Sławka na mnie z niedowierzaniem .*- Nie pije? - No tato ,wódki teraz się nie napije..no ale wiecie.. - Dobra, nalej sobie tego piwa i idź tam pisać sobie , bo mi się tutaj drzazga wbiła. / kocham rozmowy z rodzinką ;D
|
|
 |
Padał śnieg z deszczem , a ja szłam z papierosem w stronę przejścia ,gdzie miałam się spotkać z bratem i kumplami . Było mi trochę zimno i wybił mnie z rytmu kolega , który szedł z jakimiś ziomkami , krzycząc "cześć" . Chociaż kompletnie ich nie znałam , to powiedzieli moją ksywkę i zapytali o fajkę . Poszłam w miejsce, gdzie miałam się z nimi spotkać i biorąc bucha przywitałam się z nimi , całując w policzek. Razem z bratem i kumplem stał On, jak zwykle rozbrajał swoimi niebieskimi tęczówkami . Wzięłam się w garść i zaczęłam rozmawiać z bratem o tym , jak mu siadła trója na tapie . Usiadłam na jakimś kamieniu i paląc obserwowałam jak jeżdżą . W pewnym momencie podeszł i zapytał wprost - To jak , idziemy razem po bluzę ? - Moje serce zaczęło walić , ale opamiętałam się i przypomniałam sobie ,że mam wyjebane. - Może później , jak będę już szła do domu. - Uniknęłam jego wzroku i zaczęłam krzyczeć do brata, by dał mi swój telefon.
|
|
|
|