 |
Gdybym odeszła, tęskniłbyś?
|
|
 |
Poszłabym na odwyk, ale w sumie wiem że nie dotrwam do końca...
|
|
 |
Leczę się na bezpośrednią i nieodwzajemnioną miłość do ciebie.
|
|
 |
Gdy patrzałam się dzisiaj w twoje plecy , jak wykonywałeś jakikolwiek gest po policzkach poleciały mi łzy...
|
|
 |
Odważyłam się do ciebie napisać. Teraz czekam, aż ty się odważysz odpisać.
|
|
 |
A teraz proszę , podejdź, pocałuj i powiedz że kochasz.
|
|
 |
-Jakie ty masz rumieńce.Zawsze myślałem ,że masz jasną karnacje. - Ona wtedy chciała wykrzyczeć mu , że to wszystko przez niego.
|
|
 |
Nawet oglądając świetną komedię , zdarza mi się płakać przez Ciebie.
|
|
 |
a kiedy złapę twój cholernie długi język . I wsadzę Ci go tak do gardła , że kurwa odechce ci się gadać na mój temat.
|
|
 |
Nie będę za tobą wylewać łez .Nie będę marnować czasu na ciebie, Nie będę marnować ton chusteczek. Nie będzie mnie wogóle.
|
|
 |
-Widzisz tą laskę? Tą,tą albo tamtą? - widzę...o co ci chodzi z nimi?. - Były wszystkie po mnie... - W czym ?! - W sercu tego cwaniaka , który rani pokolei każdą napotkaną laskę.
|
|
 |
a gdy dowiedziała się , ze on miał wypadek . Wzieła garść tabletek i połkła . Z nadzieją że trafi posto w jego ramiona.
|
|
|
|