 |
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę.
|
|
 |
"gdybyś był, a nie bywał raz na jakiś czas, byłabym wreszcie czyjaś."
|
|
 |
bo jeśli mam Ciebie, nie potrzebuje niczego więcej.
|
|
 |
ja nie muszę mieć za co żyć, ja muszę mieć po co .
|
|
 |
Straciłeś na mnie tyle czasu, że przez chwilę poczułam się ważna.
|
|
 |
osacza mnie naraz dwadzieścia piec tysięcy rożnych doznań.
|
|
 |
I wierze ze będzie tak, nie zmieni nas już nic. I wszędzie gdzie będziesz, ja przy tobie pragnę być.
|
|
 |
Lubisz, gdy śpię nad ranem w Twoim łóżku, gdy na moich plecach wciąż widnieją ścieżki rysowane Twoimi palcami, gdy patrzysz na mnie zmęczonym i zaspanym jeszcze wzrokiem, wspominając wydarzenia minionej nocy.
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że chcesz mnie zabić wzrokiem, ale zaraz ten wzrok zmienia się w kochający ten który tak uwielbiam. Wzrok którym wołasz mnie do siebie.
|
|
 |
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie
|
|
 |
i dotykają Cie w życiu takie momenty, nawet krótkie chwile, w których czujesz, że upadłaś niżej, niż się da.
|
|
 |
Najlepsi przyjaciele ? Wiedzą jak pojebany jesteś, a i tak pokazują się z tobą w miejscach publicznych.
|
|
|
|