głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika xabcdx

Nie myślałam  że to będzie takie trudne. Poznanie kogoś z kim zechce się spędzić życie  kogoś kto również zechce dzielić je ze mną. Zawsze wierzyłam  że jeżeli komuś dam już szansę i obdarzę zaufaniem to będzie warto  a nasza miłość będzie trwać wiecznie  silniejsza jedynie o kolejne pokonane przeciwności i z dnia na dzień coraz głębsza. Tymczasem nie miałam racji. Czasami miłość się kończy  co smutniejsze zdarza się też  że nigdy jej po prostu między dwojgiem ludzi nie było. Kochanie kogoś i bycie kochanym to cholernie ciężka praca i nigdy nie ma się pewności  że druga ze stron z tego wysiłku nie zrezygnuje. Zawsze powinno się być gotowym na odejście drugiej osoby od momentu kiedy ją poznajemy  a jednak za każdym razem wierzymy  że to miłość i to nie my zostaniemy opuszczeni. Tak często jednak okazuje się  że myliliśmy się i to wcale nie było to czego tak bardzo z całego serca oczekiwaliśmy  ani w czym pokładaliśmy swoje nieśmiałe i ciche nadzieje.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 2 sierpnia 2014

Nie myślałam, że to będzie takie trudne. Poznanie kogoś z kim zechce się spędzić życie, kogoś kto również zechce dzielić je ze mną. Zawsze wierzyłam, że jeżeli komuś dam już szansę i obdarzę zaufaniem to będzie warto, a nasza miłość będzie trwać wiecznie, silniejsza jedynie o kolejne pokonane przeciwności i z dnia na dzień coraz głębsza. Tymczasem nie miałam racji. Czasami miłość się kończy, co smutniejsze zdarza się też, że nigdy jej po prostu między dwojgiem ludzi nie było. Kochanie kogoś i bycie kochanym to cholernie ciężka praca i nigdy nie ma się pewności, że druga ze stron z tego wysiłku nie zrezygnuje. Zawsze powinno się być gotowym na odejście drugiej osoby od momentu kiedy ją poznajemy, a jednak za każdym razem wierzymy, że to miłość i to nie my zostaniemy opuszczeni. Tak często jednak okazuje się, że myliliśmy się i to wcale nie było to czego tak bardzo z całego serca oczekiwaliśmy, ani w czym pokładaliśmy swoje nieśmiałe i ciche nadzieje. / he.is.my.hope

Cz.3 Zawsze będzie znaczyć więcej od innych  ale chciałabym żeby przestał być najważniejszy. Chciałabym ruszyć do przodu bez względu na to  że wciąż nie wiem jak zrobić kolejny krok. Chciałabym pozwolić odejść mu z mojego serca  tak samo jak pozwoliłam odejść ze swojego życia. Chciałabym z ulgą przyglądać się temu  że buduje swoją przyszłość z kimś innym i cieszyć się  że jest szczęśliwy. Chciałabym zacząć nowy rozdział  bo stary już się zakończył i pora byłoby go pożegnać.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 2 sierpnia 2014

Cz.3 Zawsze będzie znaczyć więcej od innych, ale chciałabym żeby przestał być najważniejszy. Chciałabym ruszyć do przodu bez względu na to, że wciąż nie wiem jak zrobić kolejny krok. Chciałabym pozwolić odejść mu z mojego serca, tak samo jak pozwoliłam odejść ze swojego życia. Chciałabym z ulgą przyglądać się temu, że buduje swoją przyszłość z kimś innym i cieszyć się, że jest szczęśliwy. Chciałabym zacząć nowy rozdział, bo stary już się zakończył i pora byłoby go pożegnać. / he.is.my.hope

Dostałam sms'a od szefa. Prosił o to bym wyszła z firmy i pojawiła się w niej dopiero w środę. Nie wiedziałam co się stało  a w głowie pojawiło się milion myśli. Współpracownik podał mi do ręki kartkę i podejrzanie się uśmiechnął. Spojrzałam na adres kawiarni. Pismo było jakby znajome  ale mylące. Zajęłam stolik przy oknie a po chwili zauważyłam  ze obok stoi jakiś mężczyzna. Łzy napełniły moje źrenice. Zamarłam. Wpatrywał się we mnie z uśmiechem i bukietem róż. Przytulił i zakomunikował  że mnie nie puści. Nie dzisiaj. Zapewnił  że jestem dla niego  że jestem jego tlenem a beze mnie usychał jak zaniedbywany kwiat  któremu nie dostarcza się wody. Nie wierzyłam w to co widzę. Przemierzył tyle tysięcy kilometrów po to by złożyć mi życzenia i podarować prezent  choć mógł to zrobić nieco później. Po to by powiedzieć jak mocno mnie kocha i ile znaczę. Jak go nie kochać  jak przyznać  że to zwykła iluzja  jeśli zna się tak wspaniałego mężczyznę..

na_granicy dodano: 2 sierpnia 2014

Dostałam sms'a od szefa. Prosił o to bym wyszła z firmy i pojawiła się w niej dopiero w środę. Nie wiedziałam co się stało, a w głowie pojawiło się milion myśli. Współpracownik podał mi do ręki kartkę i podejrzanie się uśmiechnął. Spojrzałam na adres kawiarni. Pismo było jakby znajome, ale mylące. Zajęłam stolik przy oknie a po chwili zauważyłam, ze obok stoi jakiś mężczyzna. Łzy napełniły moje źrenice. Zamarłam. Wpatrywał się we mnie z uśmiechem i bukietem róż. Przytulił i zakomunikował, że mnie nie puści. Nie dzisiaj. Zapewnił, że jestem dla niego, że jestem jego tlenem a beze mnie usychał jak zaniedbywany kwiat, któremu nie dostarcza się wody. Nie wierzyłam w to co widzę. Przemierzył tyle tysięcy kilometrów po to by złożyć mi życzenia i podarować prezent, choć mógł to zrobić nieco później. Po to by powiedzieć jak mocno mnie kocha i ile znaczę. Jak go nie kochać, jak przyznać, że to zwykła iluzja, jeśli zna się tak wspaniałego mężczyznę..

Cz.2 Chciałabym przestać za nim tęsknić  ale wciąż nie wiem jak to zrobić. Ciągle czuję  że jest częścią mnie i nie potrafię wyobrazić sobie bez niego życia. Potrzebuję go i nie wiem co ze sobą zrobić  aby to się we mnie zmieniło. Czasami mam wrażenie  że jego nieobecność tylko potęguję tą moją miłość zamiast sprawiać  że przestanie mieć dla mnie znaczenie. Staram się żyć bez niego najlepiej jak tylko umiem  choćby po to  aby udowodnić sobie i jemu  że nie tak łatwo mnie złamać. Tylko  że czasem nie mam już siły dowodzić  że nie potrzebuję go w swoim życiu i grać przed ludźmi  że to co było między nami nie było ważne. Chciałabym wreszcie przestać udawać. Chciałabym zacząć być naprawdę szczęśliwa i wolna od tego wszystkiego  co blokuję mi drogę do szczęścia. Chciałabym żeby On zaczął zajmować w końcu tylko fragment mojego serca  a nie całość  robiąc tym samym miejsce dla kogoś nowego. Nie chcę o nim zapominać  ani usuwać z pamięci czy serca  bo jest zbyt ważny  aby to zrobić.

he.is.my.hope dodano: 2 sierpnia 2014

Cz.2 Chciałabym przestać za nim tęsknić, ale wciąż nie wiem jak to zrobić. Ciągle czuję, że jest częścią mnie i nie potrafię wyobrazić sobie bez niego życia. Potrzebuję go i nie wiem co ze sobą zrobić, aby to się we mnie zmieniło. Czasami mam wrażenie, że jego nieobecność tylko potęguję tą moją miłość zamiast sprawiać, że przestanie mieć dla mnie znaczenie. Staram się żyć bez niego najlepiej jak tylko umiem, choćby po to, aby udowodnić sobie i jemu, że nie tak łatwo mnie złamać. Tylko, że czasem nie mam już siły dowodzić, że nie potrzebuję go w swoim życiu i grać przed ludźmi, że to co było między nami nie było ważne. Chciałabym wreszcie przestać udawać. Chciałabym zacząć być naprawdę szczęśliwa i wolna od tego wszystkiego, co blokuję mi drogę do szczęścia. Chciałabym żeby On zaczął zajmować w końcu tylko fragment mojego serca, a nie całość, robiąc tym samym miejsce dla kogoś nowego. Nie chcę o nim zapominać, ani usuwać z pamięci czy serca, bo jest zbyt ważny, aby to zrobić.

Cz.1 Chcę o nim zapomnieć  nie całkowicie  bo tego nigdy nie chciałabym  ale na tyle żebym wreszcie zaczęła żyć normalnie. Chciałabym nie czuć tej okropnej pustki  pozbyć się już tej cholernej tęsknoty i pożegnać się w końcu z moim nieodłącznym towarzyszem smutkiem. Chciałabym poznać kogoś  kto stanie się ważniejszy niż On  kto będzie dumny  że mnie ma i przy kim miłość nie będzie mi się kojarzyć z pożegnaniem. Chciałabym pozbyć się tych uczuć  jakie mam do niego  przestać kochać go i  pozbyć się tego cholernego złudzenia  że On zorientuje się kogo stracił i jeszcze po mnie zawróci. Chciałabym wstawać rano z uśmiechem na ustach  a nie budzić się z lękiem i poczuciem swojej beznadziejności nieustannie pamiętając  że nie potrafię zatrzymywać ludzi. Chciałabym zacząć układać sobie życie na nowo  pozbyć się tego ciężaru wspomnień i zachować jedynie te dobre  ogrzewające serce uczucia i przeżycia. Chciałabym zapomnieć o nim właśnie tak samo jak On zapomniał o mnie.

he.is.my.hope dodano: 1 sierpnia 2014

Cz.1 Chcę o nim zapomnieć, nie całkowicie, bo tego nigdy nie chciałabym, ale na tyle żebym wreszcie zaczęła żyć normalnie. Chciałabym nie czuć tej okropnej pustki, pozbyć się już tej cholernej tęsknoty i pożegnać się w końcu z moim nieodłącznym towarzyszem smutkiem. Chciałabym poznać kogoś, kto stanie się ważniejszy niż On, kto będzie dumny, że mnie ma i przy kim miłość nie będzie mi się kojarzyć z pożegnaniem. Chciałabym pozbyć się tych uczuć, jakie mam do niego, przestać kochać go i pozbyć się tego cholernego złudzenia, że On zorientuje się kogo stracił i jeszcze po mnie zawróci. Chciałabym wstawać rano z uśmiechem na ustach, a nie budzić się z lękiem i poczuciem swojej beznadziejności nieustannie pamiętając, że nie potrafię zatrzymywać ludzi. Chciałabym zacząć układać sobie życie na nowo, pozbyć się tego ciężaru wspomnień i zachować jedynie te dobre, ogrzewające serce uczucia i przeżycia. Chciałabym zapomnieć o nim właśnie tak samo jak On zapomniał o mnie.

Sprzątam. W głowie  wspomnieniach i planach.

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

Sprzątam. W głowie, wspomnieniach i planach.

pchamy się w syf  w którym na końcu zostajemy sami

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

pchamy się w syf, w którym na końcu zostajemy sami

Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem  o którym wiesz  że już nigdy do Ciebie nie wróci?  — Wojciech Tochman

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do Ciebie nie wróci? — Wojciech Tochman

. Miałem kumpla  chyba nawet przyjaciela. Dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela.

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

. Miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela. Dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela.

...trzeba podnieść głowę i powiedzieć:  o nie  kurwa  nie tym razem .

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

...trzeba podnieść głowę i powiedzieć: "o nie, kurwa, nie tym razem".

Powoli wszystko się ułoży.

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

Powoli wszystko się ułoży.

Może w maju  może w grudniu      Może jutro popołudniu      W każdym razie dzisiaj nie.   — jak się elegancko wymigać od życia w społeczeństwie

chokoreeto dodano: 1 sierpnia 2014

Może w maju, może w grudniu, Może jutro popołudniu, W każdym razie dzisiaj nie. — jak się elegancko wymigać od życia w społeczeństwie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć