 |
|
Gdzieś zgubić emocje i ponad ziemię wznieść się, nie pamiętać jak zdrada krzywdzi serce i nie pamiętać, że kiedyś było pięknie. Niektórzy ludzie już nie zmienią się na lepsze.
|
|
 |
|
Może ja ci powiem, jak to było
Co mnie w tobie zachwyciło,
Chyba miłość wzięła dwoje nas
|
|
 |
|
Bez reszty pamięć
Wciąż wypełniasz mi
|
|
 |
|
Nasze usta siebie pragną
Przez calutki dzień.
|
|
 |
|
Ten pejzaż, którego nam dzisiaj brak.
|
|
 |
|
masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym
|
|
 |
|
przyjdzie jesień, przyjdzie mi zwariować / koffi
|
|
 |
|
nasza wspólna rzecz ma się kręcić jak winyl, zamkniemy, wiesz w pętli te godziny
|
|
 |
|
niebo dziś płaczę, o dziwo beze mnie. / koffi
|
|
 |
|
Szkoda, że sentymenty, wódka, alko, bro, skręty nie powiedziały nam gdzie iść i którędy. Jestem jebnięty, może dziś tego nie wiem, ale chciałbym tu mieć dziś ciebie dla siebie.
|
|
|
|