 |
jestem. tyję, chudnę, ubywa mi dni. wszystko wokół się zmienia, tylko tęsknota za tobą wciąż ta sama.
|
|
 |
w przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruję się rozumem, a nie zdaniem kolegów.
|
|
 |
nie, nie jestem nienormalna, to ty jesteś pojebany, bo nie widzisz jak bardzo cię kocham.
|
|
 |
` a dziś moim największym marzeniem jest przeszłość.
|
|
 |
nie muszę być nice, pierdole lans.
|
|
 |
coś co trwało tyle lat nie da się zdmuchnąć jak domek z kart.
|
|
 |
tylko wariaci są coś warci.
|
|
 |
niby wszystko jest w porządku, niby zasypiam i niby się nie przejmuje.
|
|
 |
08:08 kurwa mać, że tak powiem.
|
|
 |
doładowałam telefon z myślą o Tobie, ale zupełnie niepotrzebnie.
|
|
 |
w tym momencie złotko, moja cierpliwość co do Ciebie się skończyła, więc możesz śmiało się pierdolić.
|
|
 |
i wiesz, chyba bardziej rozumiem fizykę, niż ciebie.
|
|
|
|