 |
nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej,
jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż ci ktoś pomoże. - 3Y
|
|
 |
wyjdź na ulice i udowodnij, że jesteś lepszy od szarych przechodni. - 3Y
|
|
 |
licz te lata przez które bronisz swoich zasad,
nie sprzedając się jak burdel lala by wydać legala. - 3Y
|
|
 |
przykrywasz nerwowo palce, nie wiesz co dalej będzie,
nie chcesz siedzieć sam, przegrany w pierwszym rzędzie. - 3Y
|
|
 |
mimowolnie piszę ołówkiem w zeszycie twoje imię, pomimo tego, iż nie jesteś mój. //cukierkowataa
|
|
 |
nie była w stanie na niego patrzeć. nawet nie mogła zmusić swoich tęczówek, aby na chwilę ukazało się w nich jego odbicie. nie chciała tego, nie chciała aby ją uwiódł spojrzeniem.//cukierkowataa
|
|
 |
desperacko czekam na to, aż przyznasz się, iż odszedłeś po to aby wrócić. // cukierkowataa
|
|
|
|