 |
'To nie szczęśliwa miłość tylko rzucone zaklęcie, albo zrobisz cięcie albo dalej będziesz cierpieć.'
|
|
 |
Łzy roztrzaskują się o podłogę lśniąc jak diamenty.
|
|
 |
Sercem uderzyć o chodnik - nie przeżyć.
|
|
 |
Nie chwal się nigdy gdy jesteś szczęśliwy
|
|
 |
My z drugiej połowy XX wieku, rozbijający atomy, zdobywcy księżyca, wstydzimy się miękkich gestów, czułych spojrzeń ciepłych uśmiechów. Kiedy cierpimy wykrzywiamy lekceważąco wargi. Kiedy przychodzi miłość wzruszamy pogardliwie ramionami. Silni cyniczni z ironicznie zmrużonymi oczami. Dopiero późną nocą przy szczelnie zasłoniętych oknach gryziemy z bólu ręce umieramy z miłości
|
|
 |
Rozpuszczone w powietrzu łzy
wdychasz, dusząc się jej smutkiem
|
|
 |
Debili wiatr nie rozsiewa, nie wiem skąd się ich tyle bierze ;dd
|
|
 |
a mogłeś być takim fajnym powodem, aby ogarnąć ten świat choć trochę.
|
|
 |
nie mam kształtu, ani formy. jestem plamą z marzeń. rozlewam się na chodnikach w poszukiwaniu Twoich kroków.
|
|
 |
miłość nie umiera, kiedy śmierć głaszcze nas po policzkach...
|
|
 |
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny..
|
|
 |
' monotonnie mija każda chwila,
zegar patrzy jakby chciał nas pozabijać.. '
|
|
|
|