 |
A Ty jesteś bolącym skurczem, kolejną zgryzotą i rysą na moim życiowym szkle.
|
|
 |
Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili do lasu na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą. Kochali się zawsze, kiedy się spotykali. A miłość była tylko dodatkiem.
|
|
 |
pamiętasz jak wysypałam na ciebie całą paczkę kakao a ty mnie przytuliłeś i pocałowałeś w sam czubek noska ?
pamiętasz jak w środku nocy zabrałeś mnie na plac zabaw i zjadłam wszystkie czekoldowe zwierzątka ?
pamiętasz jak codziennie przynosiłeś mi kinder niespodzianki a ja cieszyłam sie jak dziecko ?
pamiętasz jak zajebiście byłam wtedy szczęśliwa ?
bo ja pamiętam .
|
|
 |
nieszczere obietnice dawały mi wciąż nadzieje.
|
|
 |
uwielbiam jak podchodzisz na przerwie, szturchasz mnie mówiąc "ej gościu" i pokazujesz zakrętke od tymbarka na której pisze "wyjdź za mnie prosze" :)
|
|
 |
To tysiące absurdów, to setki powodów, to jedna komedia.
|
|
 |
Chcesz cierpieć? Rzuć się pod samochód, ale proszę nigdy się nie zakochuj. To zbyt bolesne.
|
|
 |
Chaos męczy moje szare komórki, wyżera z nich wszystko, prócz tych wszystkich cholernych wspomnień z Tobą w roli głównej. Tych cholernych wspomnień, których tak bardzo chcę się pozbyć.
|
|
 |
Usiądę na środku ulicy, wyciągnę lizaka i będę czekać aż po mnie przyjdziesz.
|
|
 |
A na deser proponuję lody z chmur, posypkę ze słońca i Twój uśmiech do kawy.
|
|
 |
Jesteś jedyną piosenką jaką chcę słyszeć, melodią szybującą przez atmosferę mojego serca.
|
|
 |
Mamo. Potrzebuje pomocy, ten chłopiec skradł mi serce. I jeszcze mi grozi, że mnie nigdy nie opuści. I straszy mnie mówiąc, że mnie kocha. Boję się.
|
|
|
|