 |
noszę szpilki i rozpuszczone do ramion włosy - już mnie kochasz ?
|
|
 |
- gdzie byłeś ? dzwonek już był !
- sama pani mówiła, że dzwonek jest dla nauczyciela, nie dla ucznia.
|
|
 |
Ból jest chujowy, ale uczy.
|
|
 |
Mam swój charakter i to Cię boli
|
|
 |
Szanse mamy ciągle niezłe . | pezet .
|
|
 |
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem
|
|
 |
i gdyby to był jakiś film dla nastolatek, to na początku września wpadlibyśmy na siebie w szkole. Ty byś słodko przeprosił i umówił się ze mną do kina. spotykalibyśmy się co tydzień, a później coraz częściej. na przerwach uśmiechałbyś się do mnie tak że kolana miałabym całe z waty, mówił jak to pięknie dziś wyglądam. po miesiącu bylibyśmy razem. spędzalibyśmy ze sobą kilkanaście godzin na dobę, a do tego w nocy pisalibyśmy ze sobą słodkie smsy. szeptałbyś mi czułe słówka na ucho, całował gdzie tylko byś mógł. trzymałbyś mnie za rękę i chodził tak przez szkolny korytarz, a tym wszystkim szmatom opadałyby szczęki. bylibyśmy od siebie uzależnieni, ale nie. to jest mój świat, moje życie. tu zawsze występują szare kolory. ja siedzę tu sama, z kubkiem kakaa otulona grubym kocem, a Ty balujesz pewnie na jakiejś imprezie zaliczając jakąś naćpaną lalę. a jutro jak gdyby nigdy nic spotkasz się ze swoją aktualną laską i będziesz jej wciskał kit że tylko ją kochasz. żałosne.
|
|
 |
- jutro jest koniec świata, wiesz ?
- aha.
- jak to ?! nie krzyczysz , nie płaczesz , nie panikujesz jak inni ?
- mam to za sobą . mój świat się skończył kiedy powiedziałeś ' żegnaj '.
|
|
 |
jest Ci źle? chodź do mnie, weź flaszkę i Ci przejdzie.
|
|
 |
poczułam się wyjątkowa , gdy spotkaliśmy się spojrzeniami ,
a on patrzył o sekundę dłużej , niż ja .
|
|
 |
Chciałabym dostać Cię pod choinkę.
|
|
 |
Dlaczego mężczyźni są wyżsi od kobiet?
- Bo w naturze chwasty są wyższe od kwiatów.
|
|
|
|