 |
przejdę obojętnie obok twojego uśmiechu . za nic nie dam po sobie poznać że mi nadal zależy .
|
|
 |
zimne krople łez na moich policzkach , rozmazany makijaż , podarta sukienka , włosy w nieładzie , bose stopy , papieros w ręku . taak , jestem zakochana.
|
|
 |
Mówią mi: ty nie masz problemów, ty niczym się nie martwisz, masz wszystko co chcesz, zawsze chodzisz uśmiechnięta.. Tak wiem, umiem dobrze grać.
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku.
|
|
 |
dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam z byle kim.. choć na chwilę chce zapomnieć o tobie .
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy błagałam komórkę, żebyś napisał chociaż głupie 'cześć'.
|
|
 |
- napijesz się czegoś mocniejszego ?
- tak, herbaty z dwóch saszetek.
|
|
 |
- patrz, schudłam na buzi.
- kochanie, nie schudłaś, tylko zmyłaś make up.
|
|
 |
- zdefiniuj mnie.
- w ilu słowach?
- w ilu chcesz.
- a jakiej opinii się spodziewasz ?
- hm, nie żebym podpowiadał, ale.. może coś w tym stylu: 'miłość mojego życia, sens wszystkiego' ?
- znam o wiele trafniejsze.
- zamieniam się w słuch.
- podły drań. idiota bawiący się każdą napotkaną dziewczyną. sztuczny i fałszywy frajer, który 'odbija' laski swoim kumplom. debil pyskujący rodzicom i nauczycielom. skurwysyn do potęgi dziewiątej. koleś, którego kocham.
|
|
 |
- czy ona Ci się podoba ?
- nie. - skłamał, a ona przypadkiem to usłyszała. tym jednym słowem złamał jej serce.
|
|
 |
co chcesz mi udowodnić swoimi dennymi tekstami ? że IQ może być ujemne ?
|
|
 |
nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki, w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki. nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru, no wybaczcie.
|
|
|
|