 |
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło Ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film, może być nawet i horror, byleby oglądany koło Ciebie, przy Twoim sercu, przy Twoich ustach.
|
|
 |
nawet siedzenie u niego w pokoju i czekanie na frytki może być romantyczne.
|
|
 |
przytulaj mnie za każdym razem jak będę mrugała.
|
|
 |
Odejdź, to potrafisz najlepiej.
|
|
 |
a na urodziny poproszę bejsbola - ale nie takiego zwykłego, chcę takiego, którym jak go pierdolnę to padnie i na zawsze odechce się mu zabawy moimi uczuciami.
|
|
 |
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam, że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam. pierwsze jego słowa 'odpowiedz, kochasz mnie?', chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam, że nie wiem nawet jak bardzo, nie wiem jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam, że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc, że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
 |
NIE MA CIĘ. napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie. ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.
|
|
 |
nadal mogę patrzeć godzinami na to, co nigdy nie będzie moje. na Ciebie.
|
|
 |
związałam włosy, obcięłam paznokcie, założyłam dres. nie kocham Cie już.
|
|
 |
przytulił i pocałował. nie mnie. ją.
|
|
 |
lovestory. najpierw loves potem tory.
|
|
 |
Jeszcze dwa tygodnie temu traciłeś na mnie kasę, którą miałeś na koncie, a rodzicom wmawiałeś, że w szkole włączyłeś niechcący internet i ci wszystko wyżarło. Dzisiaj wmawiasz im to samo, ale kasę tracisz dla innej laluni.
|
|
|
|