 |
A teraz robię rzeczy, o których kilka miesięcy temu bałam się pomyśleć.
|
|
 |
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie pobyć.
|
|
 |
Nauczyli nas regułek i dat . Nawbijali nam mądrości do łba . Powtarzali , co nam wolno , co nie. Przekonali , co jest dobre , co złe . Odmierzyli jedną miarą nasz dzień . Wyznaczyli czas na pracę i sen . Nie zostało pominięte już nic . Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.
|
|
 |
Stoi na balkonie i wpatruje się w światełka na niebie. Po policzkach spływają łzy, a w sercu wielka pustka. Następny rok się zaczyna, a ona nadal tkwi w dalekiej przeszłości, nadal kochając nie tego człowieka co powinna .
|
|
 |
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
 |
Nie oszukujmy sie, nie zasługujesz na mnie. Nie zasługujesz na te 5 godzin jazdy do ciebie, nie zasługujesz na śniadanie na stole i na czułe słówka szeptane do ucha, nie zasługujesz na ostre jak chilli namiętne noce spędzone przy świetle świec, nie zasługujesz na oddychanie tym samym powietrzem co ja. Na "długo i szczęśliwie" kurwa też nie zasługujesz.
|
|
 |
rzecież, nie można zakochać się w chłopaku ze zdjęcia.. w człowieku, którego nigdy nie dotknęłaś, choćby koniuszkiem palca, ani nigdy nie czułaś jego zapachu, bliskości, nie słyszałaś bicia jego serca i nie czułaś jego oddechu na karku.. nie można rozumiesz? Zwykłe rozmowy na gg i słodkie sms'y nie spowodują miłości.. teoretycznie tak, ale praktyka wygląda zupełnie inaczej .
|
|
 |
Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę, że nadal żyję. Nie zagłodziłam się, nie utopiłam w wannie, nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie, nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni, że sobie radzisz.
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
zimno mi nie tylko w dłonie,uszy,nos , ale również w serce i nie pomoże tutaj czapka,ciepły szalik czy wełniane rękawiczki , ono potrzebuje Ciebie.
|
|
 |
a przeszłość ? ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
i zawsze robiłam tak , by nikt się nie domyślił . śmiałam się najgłośniej i najczęściej , spotykałam się z masą ludzi , byłam taka hej do przodu , że ludzie , którzy spotykali mnie na swej drodze mieli wrażenie , że wiedzą o mnie wszystko . że moje życie to same przyjemności , że z łzami nie miałam styczności od lat . obarczali mnie swymi problemami i nawet nie przyszło im na myśl , by zadać mi jedno proste pytanie : czy u ciebie wszystko w porządku ? " / tymbarkoholiczka
|
|
|
|