 |
już mało mnie interesujesz i co z tego, że jeszcze coś czujesz. idę po ulicy mój telefon wibruje, ja się raduję, że uwolniłam się od ograniczenia i nie muszę spełniać jego życzenia. mogę być sobą, a nie kim innym, zajebiście zamkniętym i dziwnym.
|
|
 |
już chyba Cię nie kocham i tak się cieszę, z radości skakankę na płocie powieszę i się zacieszę! :D
|
|
 |
Płakała - z miłości do niego, tak bardzo tego nie chciała.. ; ((
|
|
 |
`Deszcz tak cicho stuka o parapet, niby tak zwyczajnie..`
|
|
 |
Życie, to nie gra `Mario`- tu ma się jedno życie-nie trzy
|
|
 |
chciała go zobaczyć w tej chwili, w tym momencie, w tej minucie, w tej sekudzie, właśnie teraz. chciała by obdarzył ją tym swoim słodkim uśmiechem. chciała tak bardzo chciała. i dostała ; ) po tym wszystkim zaczeła wierzyć że rzeczy nie realne-się spełniają : *** : ***
|
|
 |
Bo cóż winna jest dziewczyna kiedy trafi na kretyna ?
|
|
 |
Dziwne jest to ,że każdy życzy mi z nim szczęścia wiedząc doskonale-że z nim nie jestem
|
|
 |
Czuje do Ciebie taki pociąg.. Tak długi.. Jak z tąd do Krakowa..
|
|
 |
i znowu zależy wszystko od Ciebie. od Twojego widzi mi się. od tego jaki będziesz, ile zrobisz i na ile mi pozwolisz.
od tego, jak bardzo będę mogła Cię ' lubić ' . bywało lepiej, ale i tak wczoraj był najlepszy dzień od 1,5 tygodnia.
ta mała szansa, choćby na przyjaźń dała mi zajebiście dużo.
i tak nie uwierzę w siebie, nigdy!
|
|
 |
Ludzie się zmieniają w tempie szybszym niż rakieta..
|
|
 |
chyba już wiem, że nie wrócisz, że masz inne zajęcia niż umilanie mojego życia, że wolisz palić, pić i śmiać się z innymi, że nie będziesz już nigdy Konikiem małej Adusi, nigdy przenigdy.
|
|
|
|