|
Mam tylko nieco wiosny w palcach, wiatr we włosach,
uśmiech rozsypany cienkim deszczem po wodzie
|
|
|
Chciałabym, żeby beze mnie Twoje serce pękło
I chciałabym być ostatnią osobą o której myślisz zanim zaśniesz.
|
|
|
a gdy już stracisz wiarę, nadzieję i miłość,
co tak właściwie masz dalej robić?
|
|
|
poniedziałek, wtorek, środa, czwartek,
piątek czy sobota, niedziela też. kiedyś
niepowtarzalne dziś beznamiętne.
|
|
|
każdy może być lepszy niż Ty,
nikt tylko nie będzie taki sam.
|
|
|
żadnych czułości, miłości, kochania, ściskania,
zgniatania, pieszczenia, piszczenia, szeptania,
mruczenia, skakania, tęsknienia, wracania,
miziania, łaskotania, gryzienia, patrzenia, całowania
zachłannego pożerania wzrokiem. Stop. Kurtyna w
dół. nowa scena, nowi aktorzy, nowy spektakl.
|
|
|
cel, który obrałam to zmienić swoje życie, narodzić
się na nowo, nie pamiętając wczoraj, nie zaglądając do jutra.
|
|
|
czasem zastanawiam się czy nie zabrałam
Ci całej odwagi, bo stałam się dziwnie dzielna
a Ty takim podrzędnym tchórzem.
|
|
|
nie udało się,
przynajmniej mam czyste sumienie.
wiem,
że Ja zrobiłam co mogłam,
podczas gdy Ty
nie starałeś się wcale.
|
|
|
chyba tak, chyba tęsknię,
chyba nie, chyba nie powinnam.
|
|
|
|