|
Będę palić, bo i tak umrę. A póki żyć chcę mieć tą
satysfakcję kiedy podchodzisz do mnie na mieście,
a ja otoczona nutką wyrafinowania
wydmuchuję dym z mojego slima prosto w Twoją twarz.
|
|
|
Tak, on jest idealnym prezentem na Święta, definicją Szczęśliwego Nowego Roku.
|
|
|
Lubisz, gdy śpię nad ranem w Twoim łóżku, gdy na moich plecach wciąż widnieją ścieżki rysowane Twoimi palcami, gdy patrzysz na mnie zmęczonym i zaspanym jeszcze wzrokiem, wspominając wydarzenia minionej nocy.
|
|
|
Najlepszym prezentem byłaby świadomość, że myślisz o mnie czasem .
|
|
|
Gubię się pomiędzy Twoimi słowami pełnymi ukrytego sensu.
|
|
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty.
|
|
|
A ja leżę, i leżę, i leżę..
I nikomu nie ufam, i nikomu nie wierzę.
|
|
|
jesteś zapowiedzią szczęśliwego Nowego Roku, wiesz?
|
|
|
Nie chcę zapeszać, ale jesteś idealny dla mnie, jakby szyty na miarę.
|
|
|
Będę kochać Cię w poniedziałek, ty będziesz ranił mnie we wtorek,
zabiję cię w czwartek jeśli nie zatrzymasz mnie w środę a wybaczę ci w piątek.
Ponownie zobaczymy się w sobotę, zapomnę wszystko w niedzielę.
|
|
|
Kiedyś nazywałaś Go 'Miłością swojego Życia' spędzałaś z Nim całe dnie, przeżywałaś najpiękniejsze chwile.
Chore, bo teraz mijacie się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem.
Ani Ty, ani On, nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego 'Cześć'.
Honor, ważniejszy, niż Miłość? a jednak.
|
|
|
|