 |
kochaj mnie na maksa jak nikogo na świecie, chcę się czuć wyjątkowy, jeden, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, sto, kochaj mnie...tysiąc, milion milionów, bilion bilionów, w nieskończoność, kochaj mnie jeszcze dalej niż do tej pory ustalono, kochaj mnie mocno nawet kiedy boli, gdy blizny się nie goją a ja dosypuję soli
|
|
 |
Ona właśnie taka była, ogrzewała wszystko naokoło siebie, a sama się wypalała.
|
|
 |
Najwyższy wreszcie przyszedł czas, byśmy bujali my - nie nas.
|
|
 |
Owszem każdy ma swoje jazdy,przecież nie każdy dzień musi być rozważny
|
|
 |
I znowu nieprzespana noc, i znowu zwariowany dzień,
Czas jest życia krótki, napijemy się wódki
|
|
 |
wredni, wulgargi, zboczeni, pierdolnięci, pragnący pokoju na świecie i wiecznej miłości ♥
|
|
 |
w grudniu: Mamoo, jedziemy po zioło ♥
|
|
 |
Wypuszczam moje myśli w błękit, niech toczą kręgi wśród bliskich krewnych poczują wolność w piersi
|
|
 |
Brak ci jaj, cierpisz na chroniczny zanik fiuta
|
|
 |
PIERDOL dwulicowców, fałszywi koledzy, cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. Poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. Patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro
|
|
 |
Wiem, że czasem sam tonę w morzu złych myśli. I jedyne co z tego mam to psychiczne blizny
|
|
 |
Wyjebane mam we wszystkich co przeciwko nam od zawsze. Na te kurwy krzywo patrzę, mam tę czelność i tak nazwę
|
|
|
|