 |
On lubi chemi i odwirowania wlasnej banki
|
|
 |
To jest jak cud , ze moge wszystko przetrwac i stac sie przez to lepsza
|
|
 |
Lecz to byl tylko zamek z piasku , nie zostalo z niego nic
|
|
 |
Boogie-woogie , bang , bang , komus urwal sie film .
Wazne zeby mial happy-end i nie dostal w ryj .
W uszach juz mi gra jakbym slyszal swiateczne dzwonki .
Ty metro-barman wyjmij ze szklanki parasolki
|
|
 |
I tak lufa , popita , kreska , joint , bro , piguła ...
Ty albo sie bawisz , albo gwiżdżesz w kanikułach
|
|
 |
Pamietam te chwile zle , kiedy Ty pomogles mi .. W sercu zostaje to , dziekuje Ci
|
|
 |
[3] Kiedy ona poszla sie rozerwac do pubu , Tomek byl zazdrosny - kochal ja na zaboj . Wszystkie swoje smutki topil w wodki butelce , obydwoje sie kochali - krwawilo im serce . Chcial zrobic pierwszy krok , by znow byli razem , lecz ona tym razem zaczela miec wyjebane . Cierpieli okropnie , bo ukrywali milosc , on znalazl nowa , ale nic sie nie zmienilo . Przy znajomych zawsze byli usmiechnieci , siedzac w domu sami , plakali jak dzieci . W koncu zrozumieli , ze to na zawsze koniec . Juz nigdy nie beda trzymac sie za dlonie . Ciagle byli zakochani , chcieli zyc na nowo . Ukrywajac uczucia , szczescie , to zakazany owoc
|
|
 |
[2] Wszystko bylo pieknie , az do pewnego dnia , ale ciagle sie oklamywali i tak caly czas . nie widzieli sensu , zeby dluzej razem byc , chcieli zamknac ten rozdzial i na nowo zyc , lecz powracaly sny z cudownymi wspomnieniami . Nie dawali rady , byli bardzo zdruzgotani . Dobrze wiedzieli , ze ich zwiazek jest bez sensu , po dluzszym czasie zrozumieli setki bledow . Nastepnie pare spotkan , jako dawni przyjaciele .. Stojac obok siebie , czuli dotyk na swym ciele . Jak za dawnych czasow , w glowie znow powstal metlik , najchetniej by wyrzucili wspomnienia na smietnik . Aga go prosila , zeby dal im jeszcze jedna szanse , on do tego podchodzil z ogromnym dystansem . Mial w nia wyjebane , lecz ukrywal uczucia , wiedzial , ze ten zwiazek to jest zabojca .
|
|
 |
[1] Wszystko sie zaczelo jakos pod koniec wakacji , Tomek i Ania szukali wciaz atrakcji , az na pewniej libacji doszlo do spotkania .. Od pierwszego wejrzenia ona byla zakochana , lecz on bardzo cierpial po ostatnim zwiazku , bal sie , ze w milosci jest jednym z pionkow . Minelo troche czasu , byli dobrymi przyjaciolmi , ona ukrywala milosc w przetrwac w tej dzungli . Pare tygodni pozniej powiedzial co do niej czuje , Ania grubo zdziwiona , pojawil sie na twarzy rumien . Stali tak bez slowa , tylko patrzac sie na siebie , beda razem az do smierci - Tomek byl pewien . Mijaly miesiace , wszystko szlo po ich mysli , zero glupich klotni , byli sobie bardzo bliscy . Wszyscy ich znajomi zazdroscili im milosci , oni znalezli szczescie posrod szarych codziennosci ...
|
|
 |
Nie ukrywaj uczuc , zawsze mow co czujesz , bo moze byc za pozno , a milosc w sercu kluje . Pozniej zalujesz , ze nie powiedziales 'kocham' , ukrywajac swe uczucie , pozostanie tylko rozpacz .
|
|
 |
Mieli wspolne plany , mieli byc razem na zawsze . Dzisiaj Ona i On graja role w tym dramacie .. Glownym bohaterem staje sie byc teraz bol . Powiedz jak to jest mozliwe , wiesz serce peklo w CHUJ .
|
|
 |
Dla nich milosc byla zyciem , teraz wspomnienia to wszystko
|
|
|
|