 |
Ucieknę stąd. Kiedyś na pewno... - tak myślałam. Dziecinne, co? Ale stąd nie ma ucieczki. / orihime8
|
|
 |
To...? To miłość. Słyszałeś kiedyś..? / orihime8
|
|
 |
Jestem infantylna? Pewnie tak. Cholera. / orihime8
|
|
 |
Strach? Tak, to też. / orihime8
|
|
 |
Śmierć to osobista przygoda. /orihime8
|
|
 |
hah, dziwna sprawa. to całe dorastanie. / orihime8
|
|
 |
Stał kilka kroków od niej. Jedno wyciągnięcie ręki, aby go odwrócić i przyjebać z całej siły w twarz. Więc dlaczego nie chce tego zrobić? Dlaczego stoi bezradnie, udając, że go nie widzi?.. Bo ostatnia rzecz o jakiej myśli to sprawienie mu bólu..
|
|
 |
Nie mam pojęcia jak to robisz, ale fakt że tak cholernie zawsóciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi . ‹3
|
|
 |
Siedziała pod barierką na dachu szkoły. Niewidzialnie wyrysowała palcem w powietrzu pierwszą literę Jego imienia i spojrzała na błękitne, niemal wzywające do siebie niebo. Wiedziała, że to jedyna rzecz jaka ich łączy, kiedy są tak daleko od siebie. Wiedziała, że uniesie rękę, chcąc chwycić błękitu i wiedziała, że jeśli on zrobi to samo, poczują się jakby chwytali się za ręce. W końcu.. Niebo jest tylko jedno.
|
|
 |
i chciałabym powrócić do tych czasów, gdy jedynym makijażem była pomadka mamy, uśmiech zawsze był szczery i rozwalałam ci klocki by pokazać jak bardzo cię lubię. wtedy wszystko było prostsze ! : )
|
|
 |
- Kocham Cię . - Po co mi to mówisz ? - Tymbark tak radził
|
|
 |
Wiesz co? -Tak? -Myślałam, że Cię kocham bardziej. -Słucham?.. -Taak, myślałam, że będę się zastanawiać dlaczego Cię kocham, a nie robię tego. Więc to znaczy, że nie kocham Cię wcale.
|
|
|
|