głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyscigmarzen

cd   Nigdy nie okażę ci  jak wiele dla mnie znaczysz. Tylko dlatego  że nie potrafię i boję się twojego odtrącenia.  Nie pozwolę ci zauważyć  że mnie skrzywdziłeś. Nie okażę ci wdzieczności za to  co dla mnie robisz.  Będę blisko ciebie  będę twoją podporą dotąd  aż zaufasz mi głęboko. A ty szybko uwierzysz  że również posiadasz moje zaufanie.  Ale ja nie ufam nikomu.  Nie będę ci patrzeć w oczy  boję się  ze mnie zdemaskujesz.  Nigdy nie powiem ci w twarz  ze cię kocham.  Nigdy.  Będę ci kłamać prosto w twarz  jednocześnie kłamstwem gardząc. Bezwiednie będę tobą manipulować. Nie muszę używać siły  słowami ranię jak nikt.  Ale przysięgam  że nigdy nie chciałam cię skrzywdzić. Przysięgam!  Będę twarda  zimna  obojętna i chamska  a ty będziesz przekonany  ze mnie znasz.  Aż w końcu mnie znienawidzisz  a ja...  ...ja wciąż będę cię kochać  bojąc się ci to powiedzieć.

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

cd / Nigdy nie okażę ci, jak wiele dla mnie znaczysz. Tylko dlatego, że nie potrafię i boję się twojego odtrącenia. Nie pozwolę ci zauważyć, że mnie skrzywdziłeś. Nie okażę ci wdzieczności za to, co dla mnie robisz. Będę blisko ciebie, będę twoją podporą dotąd, aż zaufasz mi głęboko. A ty szybko uwierzysz, że również posiadasz moje zaufanie. Ale ja nie ufam nikomu. Nie będę ci patrzeć w oczy, boję się, ze mnie zdemaskujesz. Nigdy nie powiem ci w twarz, ze cię kocham. Nigdy. Będę ci kłamać prosto w twarz, jednocześnie kłamstwem gardząc. Bezwiednie będę tobą manipulować. Nie muszę używać siły, słowami ranię jak nikt. Ale przysięgam, że nigdy nie chciałam cię skrzywdzić. Przysięgam! Będę twarda, zimna, obojętna i chamska, a ty będziesz przekonany, ze mnie znasz. Aż w końcu mnie znienawidzisz, a ja... ...ja wciąż będę cię kochać, bojąc się ci to powiedzieć.

Zacznijmy od tego  ze jeżeli myślisz  iż mnie znasz  to jesteś w błędzie  kur.ew.skim błędzie . Bo siebie nie znam nawet ja.  A więc posłuchaj.  Każda twoja krytyka uderzy we mnie z potrójną mocą i odciśnie po sobie palący ślad  który będzie sie we mnie ropił i doskwierał mi.  Każde twoje negatywne słowo będę ciągle przyswajać na nowo  rozkładając je na cząsteczki i katując się nim.  Kiedy cała bedę chciała cię przeprosić  nie zrobię tego wprost. Będe się bała  że mnie odrzucisz.  Nie uśmiechnę się pierwsza  nie podam ręki na zgodę. Zbyt przerażona jestem  że zadrwisz ze mnie albo się odwrócisz.  Pod żałosną maską obojętności ukryję prawdziwe uczucia. A ty będziesz myśleć  że jestem zimną su.ką bez serca.  A tak naprawdę czuję więcej  niezależnie od tego  jak sobie wyobrażasz moje uczucia.    cdn

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Zacznijmy od tego, ze jeżeli myślisz, iż mnie znasz, to jesteś w błędzie, kur.ew.skim błędzie . Bo siebie nie znam nawet ja. A więc posłuchaj. Każda twoja krytyka uderzy we mnie z potrójną mocą i odciśnie po sobie palący ślad, który będzie sie we mnie ropił i doskwierał mi. Każde twoje negatywne słowo będę ciągle przyswajać na nowo, rozkładając je na cząsteczki i katując się nim. Kiedy cała bedę chciała cię przeprosić, nie zrobię tego wprost. Będe się bała, że mnie odrzucisz. Nie uśmiechnę się pierwsza, nie podam ręki na zgodę. Zbyt przerażona jestem, że zadrwisz ze mnie albo się odwrócisz. Pod żałosną maską obojętności ukryję prawdziwe uczucia. A ty będziesz myśleć, że jestem zimną su.ką bez serca. A tak naprawdę czuję więcej, niezależnie od tego, jak sobie wyobrażasz moje uczucia. / cdn

Była z ojcem na plaży. Poprosił  żeby sprawdziła temperaturę wody. Miała pięć lat i ucieszyła się  że może się na coś przydać. Podzeszła do brzegu i zanurzyła stopy.   Zamoczyłam nogi  jest zimna   zawołała.  Ojciec wziął ją na ręce  zaniósł nad wodę i bez ostrzeżenia wrzucił do morza. Wystraszyła się  ale potem spodobało jej się to.   No to jaka jest woda?   spytał ojciec.   Dobra   odpowiedziała.   Więc odtąd  gdy chcesz coś poznać  zanurz się w tym cała bez namysłu.

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Była z ojcem na plaży. Poprosił, żeby sprawdziła temperaturę wody. Miała pięć lat i ucieszyła się, że może się na coś przydać. Podzeszła do brzegu i zanurzyła stopy. -Zamoczyłam nogi, jest zimna - zawołała. Ojciec wziął ją na ręce, zaniósł nad wodę i bez ostrzeżenia wrzucił do morza. Wystraszyła się, ale potem spodobało jej się to. -No to jaka jest woda? - spytał ojciec. -Dobra - odpowiedziała. -Więc odtąd, gdy chcesz coś poznać, zanurz się w tym cała bez namysłu.

Taka duza dziewczynka   a wciaz pyta dlaczego .

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Taka duza dziewczynka , a wciaz pyta dlaczego .

To właśnie jest najgorsze w chodzeniu z kimś. W jednej chwili ten ktoś jest ci bliższy niż ktokolwiek inny na świecie  a już w następnej mówi  że trzeba „odpocząć od siebie”  „poważnie porozmawiać” albo „może ty...”  i potem już nigdy go nie zobaczysz  i będziesz musiała przez następne pół roku wyobrażać sobie rozmowy  w których on cię błaga o powrót i wybuchać płaczem na widok jego szczoteczki do zębów.

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

To właśnie jest najgorsze w chodzeniu z kimś. W jednej chwili ten ktoś jest ci bliższy niż ktokolwiek inny na świecie, a już w następnej mówi, że trzeba „odpocząć od siebie”, „poważnie porozmawiać” albo „może ty...”, i potem już nigdy go nie zobaczysz, i będziesz musiała przez następne pół roku wyobrażać sobie rozmowy, w których on cię błaga o powrót i wybuchać płaczem na widok jego szczoteczki do zębów.

 Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić  bez żadnego konkretnego powodu...  Pójść do parku  gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście...  Usiąść pod drzewem  patrzeć w niebo...  Powiedzieć coś  cokolwiek... bo wiem  że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim...  Spojrzeć w Twe oczy... gładzić dłoń... dotykać Twej twarzy... ust... pocałować...  Poczuć się jak mała dziewczynka  bezbronna dziewczynka... bezpieczna w Twych ramionach...  Chciałabym zapomnieć o tym  co było... żyć chwilą obecną...  Pragnę usnąć wtulona w Ciebie... obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię...  Czuć  że jestem Ci potrzebna... wiedzieć  ze jestem jedyną...  Chcę się z Tobą drażnić... pokłócić... tylko po to  by później się czule pogodzić...  I tęsknić wiedząc  ze i Ty tęsknisz...

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

"Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu... Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście... Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo... Powiedzieć coś, cokolwiek... bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim... Spojrzeć w Twe oczy... gładzić dłoń... dotykać Twej twarzy... ust... pocałować... Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna dziewczynka... bezpieczna w Twych ramionach... Chciałabym zapomnieć o tym, co było... żyć chwilą obecną... Pragnę usnąć wtulona w Ciebie... obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię... Czuć, że jestem Ci potrzebna... wiedzieć, ze jestem jedyną... Chcę się z Tobą drażnić... pokłócić... tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, ze i Ty tęsknisz..."

Kiedy ktoś kogo kochasz  z kim łączyło Cię tak wiele  powie że chce być dla Ciebie przyjacielem  powiedz mu  że może nim być  jeśli z Twojego serca wymaże każdy dotyk  przytulenie  próby pocałunku...  Powiedz mu  że może nim być  jeśli z Twojego serca wyrzuci tę miłość  która zdążyła sie już narodzić ...  Inaczej to nie będzie przyjaźń ...  Za każdym podaniem ręki  przyjacielskim objęciem będzie stało wspomnienie.  Wszystko będzie nim podparte  nim i nadzieją na to  że może kiedyś jeszcze coś z tego będzie ...  A kiedy on powie  że nie potrafi  powiedz: trudno bracie  przyszedł kres ..  I odwracając sie od niego   odejdź .. niech Cię już nie nęka

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Kiedy ktoś kogo kochasz, z kim łączyło Cię tak wiele, powie że chce być dla Ciebie przyjacielem, powiedz mu, że może nim być, jeśli z Twojego serca wymaże każdy dotyk, przytulenie, próby pocałunku... Powiedz mu, że może nim być, jeśli z Twojego serca wyrzuci tę miłość, która zdążyła sie już narodzić ... Inaczej to nie będzie przyjaźń ... Za każdym podaniem ręki, przyjacielskim objęciem będzie stało wspomnienie. Wszystko będzie nim podparte, nim i nadzieją na to, że może kiedyś jeszcze coś z tego będzie ... A kiedy on powie, że nie potrafi, powiedz: trudno bracie, przyszedł kres .. I odwracając sie od niego - odejdź .. niech Cię już nie nęka

I ch j z nim   pomyslalam   bo mysle raczej zwiezle   D

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

I ch^j z nim - pomyslalam , bo mysle raczej zwiezle ; D

Z Toba   czy bez ? Raczej bez .

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Z Toba , czy bez ? Raczej bez .

Znow jestes w tym pieprzonym snie   mam juz dosc !

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Znow jestes w tym pieprzonym snie , mam juz dosc !

Bo nie chce o tym myslec   a tymbardziej o tym gadac .

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

Bo nie chce o tym myslec , a tymbardziej o tym gadac .

  Jesteś dziś taki wesoły   zauważyłam.   Nigdy cię jeszcze takim nie widziałam.  – Chyba tak ma być  prawda?   Znów się uśmiechnął.   Pierwsza miłość odurza  upaja i takie tam. To niesamowite  jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś  oglądaniem o tym filmów  a doświadczaniem tego czegoś w prawdziwym życiu  nie uważasz?

kiciaax3 dodano: 16 kwietnia 2011

- Jesteś dziś taki wesoły - zauważyłam. - Nigdy cię jeszcze takim nie widziałam. – Chyba tak ma być, prawda? - Znów się uśmiechnął. - Pierwsza miłość odurza, upaja i takie tam. To niesamowite, jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś, oglądaniem o tym filmów, a doświadczaniem tego czegoś w prawdziwym życiu, nie uważasz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć