 |
|
dupy, gwiazdy, chore jazdy
|
|
 |
|
kiedy słońce zachodzi, wtedy pragnę Cię najbardziej
|
|
 |
|
czasami wolałabym mieć serce z kamienia, niż codzień czuć w sobie, że wciąż nic się nie zmienia
|
|
 |
|
i wciąz czyta sms od niego ''matutka, nigdy cię nie zostawię, jestes dla mnie wszystkm''
|
|
 |
|
to przyśpieszone bicie serca, ten nieoczekiwany powrót motylków w brzuchu, te nogi jak z waty i ten zapierający dech w piersiach widok. - też tak masz kiedy go widzisz?
|
|
 |
|
tęsknota za tobą jest moją potrzebą
|
|
 |
|
wczesniej myslalam, ze go znienawidze,popadne w jakas chora depresje albo cos w tym stylu.. poczatek tak właśnie sie zapowiadał, ale nic takiego sie nie stalo. byla setka niewypowiedzianych pytan "dlaczego", były łzy, bezsensowne obwinianie, zagubienie pewnosci siebie, brak zrozumienia, przerazajacy ból, po ktorym miala zostac blizna, ale o dziwo, nie ma ani bólu, ani blizny, ani złości..
|
|
 |
|
gdyby więcej się kochali, a mniej gadali było by lepiej
|
|
 |
|
prawdziwe historie miłosne nie mają szczęśliwego zakończenia, one nigdy się nie kończą
|
|
 |
|
pamiętasz? mieliśmy przetrwać wszystko
|
|
 |
|
dziś nie odbieram już telefonu, nie analizuję starych esemesów zatrzymanych gdzieś na dnie skrzynki odbiorczej, nie czytam zapełnionego milionami rozmów archiwum na gadu, nie przeglądam jego zdjęć uśmiechając się do ekranu, nie zwracam uwagi na jego imię widniejące w prawym dolnym kąciku pulpitu, nie wierzę w jego słowa, w te obietnice, dzisiaj nie czuję już nic, dla mnie dzisiaj on już nie istnieje. / endoftime.
|
|
 |
|
Znów opowiem Ci o tym jak to wszystko jest bez sensu. Jak się czuje bezradny. Jak ślepo moje dłonie szukają ciepła. Nie ma Cię, nie ma nas. Nie ma jutra, tak samo jak wczoraj, które mnie oszukało.
|
|
|
|