 |
|
i tu nie chodzi tylko o mnie, chodzi o nią także,
tak kurewnie nie daje rady..
|
|
 |
|
To tak bardzo boli. Kiedy nie masz kontaktu z kimś kogo kochasz ponad życie. Wiesz, że się dobrze bawi, bez Ciebie, z kolegami, czy nawet z dziewczynami. Zastanawiasz się wtedy czy o Tobie myśli. Chociaż przez chwile. Łudzisz się że do Ciebie napisze, mijają godziny i nic. Pustka. Totalna pustka. Czujesz się źle, bo wiesz ze tylko on Cie uszczęśliwi. Bez niego nic nie możesz zdziałać.// buuum
|
|
 |
|
znienawidziłam by zapomnieć, zapominając wybaczyłam .
|
|
 |
|
Tylko w nocy oddycham, siedząc przy oknie, paląc papierosy .
|
|
 |
|
(…) mężczyźni, jeśli chodzi o kobiety, są tępi.
|
|
 |
|
Miły mężczyzna to jest potrzebny kobiecie na stare lata, a na razie to ty szukaj obłędnego kochanka.
|
|
 |
|
Któregoś dnia poznasz innego człowieka i pójdziesz za nim, a wtedy palić się będziesz ze wstydu na myśl o tym, jak głupio ze mną marnowałeś swój czas.
|
|
 |
|
Kiedy jestem dobra, jestem bardzo dobra, ale kiedy jestem zła, jestem jeszcze lepsza.
|
|
 |
|
My to rozsypane puzzle po glebie, i to głupie, bo jeden element zgubię, i już się coś jebie, i chyba znów niepotrzebnie przez coś się wkurwię, odejdę, a Ty nie pytaj 'co u mnie', bo wiem, że chuj Cię to pewnie, co nie?
|
|
 |
|
"Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
 |
|
A ona nie miała odwagi by powiedzeć mu, że jest jej życiem.
|
|
 |
|
Największe przerażenie ogarnia wtedy, kiedy czujesz, że w Twoim życiu zaczyna się dziać coś dobrego. Przymykasz oczy i widzisz, jak wszystko idzie w błoto. Jak we wszystko wtrącają się podli i głupi ludzie, jak wszystko pomału umiera, jak wszystkiego trzeba będzie potem żałować. Kochasz i widzisz, jak ten człowiek od Ciebie odchodzi. Wtedy dopiero można naprawdę zrozumieć, czym jest strach.
|
|
|
|