 |
Krzyczę, ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie, ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie, ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie... /happylove
|
|
 |
Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię, mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk, ale serce - nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia - NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń, ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć, ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne, gorzkie łzy. Możesz zostać na noc, ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym, że podsłuchujesz jak krzyczę, krztusząc się łzami - spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno, że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest, gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle, w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta, którą jest TA osoba? /happylove
|
|
 |
gdy widzę Twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. gdy napotykam Twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. to dziwna układanka, ale wszystko, co między nami jest co najmniej dziwne.
|
|
 |
pamiętasz? Ty mnie goniłeś, a ja specjalnie uciekałam powoli.
|
|
 |
tak mocno trzymałeś mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. Tak głęboko patrzyłeś się w moje oczy jakbyś widział mnie pierwszy raz. Tak mocno przytulałeś się do mnie jakby nie było jutra.
|
|
 |
przybliż się, chce ci coś powiedzieć na usta.
|
|
 |
Zabierz mnie na ryby,
na błękitne wieloryby.
Zabierz mnie na lody,
i na białe samochody.
Zabierz mnie gdzie chcesz,
jestem twój drapieżny zwierz.
|
|
 |
ciągle mi się śnisz, ciągle za tobą tęsknie, ciągle o tobie myślę, ciągle Cię kocham
|
|
 |
Nie pamiętam co było przed nim. Wiem tylko co było z nim. Było szczęście
|
|
 |
To tylko przeszłość do której chciałabym wrócić.
|
|
 |
Oczekuj kiedyś mnie, tam po drugiej stronie brzegu,
bym mógł z Tobą wyrwać się, wbrew całemu otoczeniu.
|
|
 |
Kobiety bywają zazdrosne o nieobecność.
|
|
|
|