 |
Gdy złapałam go za rekę, wziął ją i powiedział "Nie możemy, przecież nie jesteśmy parą".
|
|
 |
Lubiliśmy się, ale nie chodziliśmy ze sobą, choć możliwe było, że zaczniemy. Oboje byliśmy samotni i potrzebowaliśmy kogoś, do kogo można się przytulić.
|
|
 |
Tak, płacze... I wiesz co? Lubię to, lubię być smutna, taka jestem...
|
|
 |
Nienawidzę tęsknić za kimś, kogo nawet nie obchodzę...
|
|
 |
I zostań tu ze mną, tak na raz, na dwa, na zawsze.
|
|
 |
Niczego sobie nie wyobrażaj. Bo kurwa zawsze się rozczarujesz. Zawsze.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
12 dni do końca - a może i wcześniej ?? ♥ // n_e
|
|
 |
37 tydzień, 1 dzień - coraz bliżej końca ♥ // n_e
|
|
 |
2 miesiące, 2 tygodnie i 2 dni. ♥ z moim Mężem. ♥ // n_e
|
|
 |
Chciałbyś nie mieć wrogów, mieć przyjaciół stu, wrogów masz, bo masz charakter, przyjaciół masz może dwóch, ale to plus w tych czasach nie patrz czy się opłaca, staraj się być pomocnym, to zawsze wraca, wierz mi na słowo, błagam, wierz mi na słowo!
|
|
 |
jeszcze tylko 5 dni i w końcu się wtulę w ramiona swojego Ciastusia! ♥ po ponad 7 tygodniach, ach! ♥ // n_e
|
|
|
|