 |
Po raz kolejny uwierzyłaś i po raz kolejny się zawiodłaś. Zabolało. Od tego czasu każdej nocy zadajesz sobie to samo pytanie "jak mogłam być tak naiwna?". No właśnie, jak? Nie był pierwszym, który potraktował cię jak przygodę. Nie jako jedyny zwabił cię inteligencją i dobrym podejściem. Miał nawet w sobie to coś, co powodowało, że mówiłaś, że jest zupełnie inny, lepszy. Myślałaś, że to ten jedyny? Że w końcu trafiłaś? Głupia. Nie ten, to następny. I tak bez końca, błędne koło. Życie. [ yezoo ]
|
|
 |
Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. A nienawiść w nich rośnie, choć nie wie do kogo zmierza. Świat nie schodzi na psy, to psy przychodzą na świat z bagna rosną chwasty. — Proforma
|
|
 |
[2] Dzisiaj z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa a wszystko co złe juz daleko za mną. I pomimo, że wiem, że będą gorsze momenty. Że będą dni, w których słońce zajdzie za ciemne chmury i ból będzie sprawiał każdy oddech dzisiaj nie czuje przed tym strachu. On będzie przy mnie, będzie mnie trzymał za ręke i ocierał łzy spływające po moich policzkach. Będzie mnie trzymał blisko i podnosił po każdym upadku. Będzie mi dodawał siły i zcałowywał ból z moich ust. Tak po prostu, z miłosci. / podobnodziwka
|
|
 |
[1] Dziś wiem, że to przy nim pragne budzić się co rano i w jego ramionach co wieczór zasypiać. Wiem, że jest tym, którego chcę trzymać za rękę w drodze po marzenia, i że to z nim pragne je wszystkie spełnić. Wiem, że to jego usta chcę całować każdego dnia i jego zapachem przesiąkać. To z nim chce się kłócić, przez niego rozbijać szklanki i rzucać wszystkim co wpadnie mi w ręce by potem w sypialni się godzić i zapominać o co nam poszło. Teraz rozumiem dlaczego przez tyle czasu źle lokowałam swoje uczucia. Wiem, że musiałam przejść kilka lekcji by dzisiaj z Nim sworzyć piękny związek. Nie idealny, nie bez skazy, ale piękny. Jestem pewna, że to On jest tym, który został postawiony na mojej drodze by poskładać mnie w całość, sprawić, że moje serce znów potrafi bić szybciej. Tylko z nim chce kroczyć przez życie, pokonywać przeszkody i zdobywać szczyty.
|
|
 |
Jest jakaś granica? Tych wszystkich prób, tych możliwości. Czy jest gdzieś koniec? Tych niecelnych strzałów, tych nieudanych zagrań. Powiedz mi, czy nadchodzi w życiu taki moment, w którym poznajesz kogoś i wiesz, wiesz, że to ten człowiek, ten, na którego tyle czekałaś i o którym tyle rozmyślałaś? Powiedz mi, czy ta życiowa pułapka ma swój kres? Czy te wszystkie próby się kiedyś skończą i wreszcie dane będzie poznać sens swojego życia w ludzkiej postaci? To się chyba wie, prawda? Trzymasz kogoś za rękę i wiesz. Jest tak? Czy może to się nigdy nie zdarza? Może błądzimy do końca swojego życia w poszukiwaniu czegoś, co nie istnieje? [ yezoo ]
|
|
 |
Masz w sobie taką niepewność. Do wszystkiego, do każdego. Za każdym razem, w każdej sytuacji. Wiele przez to tracisz, wiesz? Nie podejmujesz odpowiednich decyzji, nie robisz tego, czego pragniesz. Unieszczęśliwiasz się. Robisz tak wiele rzeczy na przekór sobie, a później pytasz "jak to się mogło stać?". A może by tak odpuścić i dać ponieść się chwili, pozwolić sobie na coś więcej, na coś innego, może nie zawsze przyzwoitego, może niekoniecznie dobrego i ludzkiego, ale w końcu coś naszego. Może warto spróbować, chociaż na chwilę, ten jeden raz, z tym konkretnym człowiekiem. [ yezoo ]
|
|
 |
Bo przy właściwym mężczyźnie wszystko będzie Ci wolno, nic nie będziesz musiała.
|
|
 |
Kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach.
|
|
 |
Sól w nasze rany, cały wagon soli. By nie powiedział kto, że go nie boli.
|
|
 |
— Chciałabyś, żeby miłość dowiodła Ci, że istnieje. Nie tędy droga. To Ty masz dowieść, że istnieje.
— W jaki sposób?
— Zaufać.
|
|
 |
Jak się powodzi masz milion przyjaciół, pojawia się problem zostajesz sam.
|
|
 |
Jednym duszę leczy modlitwa, drugim narkotyki. Nosimy maski na twarzach by skrywać blizny.
|
|
|
|