 |
|
Twoje serce, twoje myśli,
twój gniew, twoje płuca.
To jest już twoje to to jest już moje.
|
|
 |
|
Ludzie mówią, że jestem pijakiem
chodnikowym, równym chłopakiem...
|
|
 |
|
Słyszałeś ? jedźmy gdzieś .
Autostrada życia zjedźmy z niej , zwolnij
Uspokój silnik wyłącz gaz
dwadzieścia na godzinę, niech widza nas
|
|
 |
|
Odnajdź promyk nadziei nawet w nieszczęściu.
|
|
 |
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno.
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć.
I może trochę pusto, i znowu jest to rano.
I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
|
Brak mi słów poza jednym: dlaczego?
|
|
 |
|
To była śmierć jakich pełno, historia jakich mało
teraz Ty już znasz tą jedną, na pewno.
co ci to dało? Nic. A powinno.
Postaw się na jego miejscu poczuj to pierdoloną bezsilność.
|
|
 |
|
Karetka. Los mu wystawił przedstawienie,
jeszcze nie wiedział ze to ona zagrała w tej scenie.
|
|
 |
|
Co będzie dziś? Nie wiem, nie wiem.
To może jeden z Twoich najlepszych dni,
albo najgorszych i możesz stracić wszystko lub nic.
Wiec po prostu nie wiem co będzie dziś.
|
|
 |
|
36 i 6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza. 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
|
'Oh Oh, I never felt this way..'
|
|
|
|