głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wylansowananastolatka

 wszyscy dzisiaj w takim biegu a Pani? Pani się nie spieszy ?  nie.   a to dlaczego?   na mnie nikt nie czeka.

onna dodano: 12 października 2015

-wszyscy dzisiaj w takim biegu a Pani? Pani się nie spieszy ?- nie. - a to dlaczego? - na mnie nikt nie czeka.

jeśli kiedyś jakiś mężczyzna rozśmieszy Cię w chwili  gdy będziesz przerażona albo zrozpaczona  nie pozwól mu odejść.

onna dodano: 12 października 2015

jeśli kiedyś jakiś mężczyzna rozśmieszy Cię w chwili, gdy będziesz przerażona albo zrozpaczona, nie pozwól mu odejść.

nie chcę być sobą

strikingly dodano: 12 października 2015

nie chcę być sobą

za 10 lat to może już wcale mnie tu nie będzie

strikingly dodano: 11 października 2015

za 10 lat to może już wcale mnie tu nie będzie

boję się tego  jak za 10 lat pomyślę  że mija już 14 rok  i że tych lat będzie przybywało coraz więcej

strikingly dodano: 11 października 2015

boję się tego, jak za 10 lat pomyślę, że mija już 14 rok, i że tych lat będzie przybywało coraz więcej

boję się przemijania

strikingly dodano: 11 października 2015

boję się przemijania

leci już 4 rok

strikingly dodano: 11 października 2015

leci już 4 rok

zwykle odzywam się najmniej  ale jak przychodzi co do czego to wina zawsze jest po mojej stronie

strikingly dodano: 11 października 2015

zwykle odzywam się najmniej, ale jak przychodzi co do czego to wina zawsze jest po mojej stronie

Przyjdź.... Złap mnie za ręke.... Pomóż wstać..... Nic nie mów... Nie osądzaj  nie oceniaj  nie komentuj... Bądź.... Blisko.... Tak blisko  jak jeszcze nikt nigdy wcześniej... Weź mnie w swoje ramiona..... Nie pozwól uciec.... Nie pozwól mnie skrzywdzić.... Ciesz się ze mną..... Płacz ze mną.... Bądź.... Przeżywaj każdy mój upadek..... Skacz z radości  kiedy coś mi się udaje..... Doceniaj..... Nie ułatwiaj.... Wspieraj..... Nie pozwól mnie skrrzywdzić... Nie krzywdź.... Ratuj z opresji... Ale nie tak całkiem..... Pomagaj.... Podaj rękę kiedy upadnę  ale każ mi samej się wysilić i się podnieść.... Nie zostawiaj... Nie zamykaj w klatce.... Szanuj.... Bądź...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 11 października 2015

Przyjdź.... Złap mnie za ręke.... Pomóż wstać..... Nic nie mów... Nie osądzaj, nie oceniaj, nie komentuj... Bądź.... Blisko.... Tak blisko, jak jeszcze nikt nigdy wcześniej... Weź mnie w swoje ramiona..... Nie pozwól uciec.... Nie pozwól mnie skrzywdzić.... Ciesz się ze mną..... Płacz ze mną.... Bądź.... Przeżywaj każdy mój upadek..... Skacz z radości, kiedy coś mi się udaje..... Doceniaj..... Nie ułatwiaj.... Wspieraj..... Nie pozwól mnie skrrzywdzić... Nie krzywdź.... Ratuj z opresji... Ale nie tak całkiem..... Pomagaj.... Podaj rękę kiedy upadnę, ale każ mi samej się wysilić i się podnieść.... Nie zostawiaj... Nie zamykaj w klatce.... Szanuj.... Bądź...

Tak wiele pytań... Tak mało odpowiedzi.... Każdy dzień przynosi nowe pytania i kolejne nieliczne często mało znaczące odpowiedzi.... Niepewność  strach  samotność.... Czasem nawet nie ma się siły opowiadać o tym co dzieje się w głowie  jaki mętlik i ile myśli w niej się znajduje... Czasem lepiej jest udawać ze jest ok i wszystko w porzadku tylko nieliczne osoby wiedzą co się z nami dzieje ale nie zawsze musismy z nimi o tym rozmawiać... One to czują... Czekają kiedy odważymy się i sami im powiemy co się dzieje... Trwają przy nas blisko.... Wspierają choć nie wiedzą do końca jak to zrobić..... A my? My nie chcemy ich wciągać w nasze kłopoty bo wiemy że mają swoje... Jednak ich towarzystwo jest takie miłe  przyjemne  kojące.... Czasem nawet sami nie wiemy co czujemy bo uczuć jest zbyt wiele naraz.... Czasem nawet własny oddech sprawia ból.... Męczy  niszczy nas całych.... Bo przecież lepiej byłoby  gdybyśmy uciekli z tego obecnego życia... Zaczęli wszystko od nowa daleko stąd....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 11 października 2015

Tak wiele pytań... Tak mało odpowiedzi.... Każdy dzień przynosi nowe pytania i kolejne nieliczne często mało znaczące odpowiedzi.... Niepewność, strach, samotność.... Czasem nawet nie ma się siły opowiadać o tym co dzieje się w głowie, jaki mętlik i ile myśli w niej się znajduje... Czasem lepiej jest udawać ze jest ok i wszystko w porzadku tylko nieliczne osoby wiedzą co się z nami dzieje ale nie zawsze musismy z nimi o tym rozmawiać... One to czują... Czekają kiedy odważymy się i sami im powiemy co się dzieje... Trwają przy nas blisko.... Wspierają choć nie wiedzą do końca jak to zrobić..... A my? My nie chcemy ich wciągać w nasze kłopoty bo wiemy że mają swoje... Jednak ich towarzystwo jest takie miłe, przyjemne, kojące.... Czasem nawet sami nie wiemy co czujemy bo uczuć jest zbyt wiele naraz.... Czasem nawet własny oddech sprawia ból.... Męczy, niszczy nas całych.... Bo przecież lepiej byłoby, gdybyśmy uciekli z tego obecnego życia... Zaczęli wszystko od nowa daleko stąd....

Ile jeszcze razy zasnę z tą samą myślą w głowie  że do niczego się nie nadaję  że nikomu nie jestem potrzeba  że jestem do niczego  że nikt mnie nie kocha  że może są osoby  dla których jestem ważna ale nie ma nikogo  dla kogo byłabym najważniejsza  jedyna  wyjątkowa  wspaniała  lepsza niż wszyscy inni... Nie ma nikogo takiego w moim życiu  a nawet jeśli ktoś taki się pojawia to tylko na chwilę  o zawsze znajdą się rzeczy lub osoby ważniejsze ode mnie  lepsze niż ja  zadające mniej bólu  cierpienia.... A ja znów zostaję sama... Dlaczego? Bo nie potrafię zatrzymac przy sobie nikogo na dłużej.... Bo boję się kolejnej porażki  po której nie będe miała siły wstać... Dlatego moze na początku cieszęsię z bliskości nowej osoby ale za chwilę ją odsuwam  wprowadzam niepewność  nie pozwalam czuć sie przy sobie bezpiecznie a kolejna osoba ucieka z krzykiem i znów jestem tą złą  najgorszą.... Jak zawsze...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 10 października 2015

Ile jeszcze razy zasnę z tą samą myślą w głowie, że do niczego się nie nadaję, że nikomu nie jestem potrzeba, że jestem do niczego, że nikt mnie nie kocha, że może są osoby, dla których jestem ważna ale nie ma nikogo, dla kogo byłabym najważniejsza, jedyna, wyjątkowa, wspaniała, lepsza niż wszyscy inni... Nie ma nikogo takiego w moim życiu, a nawet jeśli ktoś taki się pojawia to tylko na chwilę, o zawsze znajdą się rzeczy lub osoby ważniejsze ode mnie, lepsze niż ja, zadające mniej bólu, cierpienia.... A ja znów zostaję sama... Dlaczego? Bo nie potrafię zatrzymac przy sobie nikogo na dłużej.... Bo boję się kolejnej porażki, po której nie będe miała siły wstać... Dlatego moze na początku cieszęsię z bliskości nowej osoby ale za chwilę ją odsuwam, wprowadzam niepewność, nie pozwalam czuć sie przy sobie bezpiecznie a kolejna osoba ucieka z krzykiem i znów jestem tą złą, najgorszą.... Jak zawsze...

a może płakała  ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak  ponieważ tak się płacze  gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha  a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.

onna dodano: 5 października 2015

a może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć