 |
trzymam cię w ramionach ale na koniec wypuszczam. muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta. sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania. / B.R.O
|
|
 |
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
 |
" To wszystko dlatego, że nie potrafiłam docenić, jak wiele mam. "
|
|
 |
ufałam Ci. wierzyłam na każde słowo. troszczyłam się o Ciebie. kochałam. nigdy nie miałam zamiaru Cię skrzywdzić. pragnęłam, żebyś żyła wiecznie. byłaś taka dobra i oddana. każdego wieczoru modliłam się do Boga, aby nigdy nie nadszedł dzień, w którym będę musiała się z Tobą pożegnać. dałaś mi życie i będę Ci za to wdzięczna już zawsze. ale nigdy nie zrozumiem, jak mogłaś Nas zostawić. w jaki sposób potrafiłaś spojrzeć mi w oczy i obiecać, że nigdy nie zapomnisz. jak nauczyłaś się tak perfekcyjnie ranić ludzi. ciągle widzę Twoją uśmiechniętą twarz i słyszę ostatnie słowa na ustach "będę Was odwiedzać". a później wyszłaś, jak z jakiegoś sklepu, w którym nie znalazłaś sobie sukienki. nie zadzwoniłaś. nie przeprosiłaś. nie podziękowałaś za wspólnie spędzone lata. nie powiedziałaś, że będziesz tęsknić. nie chciałaś Nas, prawda mamo? [ yezoo ]
|
|
 |
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
nie wiem gdzie jesteś i nie wiem co teraz robisz. nie wiem jakie są teraz Twoje ulubione perfumy, nie wiem czy ubierasz się nadal tak jak przedtem, nie wiem czy bywasz w miejscach w których bywałeś wcześniej. może Twoim ulubionym kolorem przestał być niebieski. może znalazłeś już swój sposób na życie i wiesz co chcesz robić dalej. może zmienił się ton Twojego głosu. może uśmiechasz się częściej niż wtedy. nie wiem, wiem jedynie, że nadal Cię kocham. [szyszuniaa]
|
|
 |
słowa bolą i przenikają bardziej niż czyny. bo co szybciej zapomnisz o tym co widziałeś, niż o tym co usłyszałeś i co było skierowane do Ciebie. słowa przenikają głęboko do naszego umysłu i są dokładnie analizowane. wraz z nimi zaczynamy nienawidzić siebie i osobę, która nam je powiedziała. i takim sposobem nienawidzimy dwie osoby - za słowa. [szyszuniaa]
|
|
 |
każdego dnia rano łudzę się, że może ten jeden dzień będzie normalny. że może w ten jeden dzień nie będzie kłótni, wrzasków, huków. ale gdy tylko podniosę się z łóżka moje marzenia idą w niepamięć, gdy tylko słyszę kłótnie dochodzącą z kuchni tak naprawdę o nic... [szyszuniaa]
|
|
 |
|
RODZINA POTRAFI ZNISZCZYĆ DZIECKU PSYCHIKĘ.
|
|
 |
nienawidzę uczuć, nienawidzę czuć czegokolwiek. [szyszuniaa]
|
|
 |
popękane wargi ledwo wypowiadały jakże szczere "kocham". zmęczone oczy nadal spoglądały w ten sam sposób. bezsilne dłonie błagały,by ktoś za nie chwycił. tylko złamane serce wiedziało, że będzie jeszcze gorzej. [ yezoo ]
|
|
|
|