 |
Chodź, ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem.
|
|
 |
Mam dosyć życia w niepewności. Im dłużej odkładamy ważne sprawy, czuję na plecach Twój oddech złości.
|
|
 |
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem, mijam cię zazwyczaj w drzwiach; chyba patrzysz prosto w ziemię.
|
|
 |
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim
|
|
 |
Tak mówiłeś.. czuje się okropnie. Jak mogłeś mnie taak okłamać.. nie chce żyć na takim świecie, pełnym kłamstwa . Moje życie dobiega końca . Z minuty na minutę pozostaje mi coraz mniej czasu... W życiu ktoś , kto przynosi Ci najwięcej szczęścia , może Ci przynieść najwięcej bólu... Nie warto ufać bliskim . Bo co z tego ,ze w ich obecności jesteś ważna ,idealna i tak dalej ale przy innych jesteś tą najgorszą.. miło.. chciałabym zacząć wszystko od nowa.. dosłownie wszystko... brak mi sił na cokolwiek. noc nie przespana.. pełna łez i smutku.. nie mam sił nawet wstać i zrobić sobie głupią herbatę .
|
|
 |
' Najgorzej jest mieć marzenie i wiedzieć , że nigdy się nie spełni . ; (
|
|
 |
' A on robił wszystko to czego ja nie mogłam . Palił papierosy , urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku . Podobał mi się .!
|
|
 |
Bo wszystko, czego chcę... Całe życie być przy Tobie. Niech nie zgaśnie nigdy ogień, który płonie w Tobie..
|
|
 |
Posyłam ci bezdomne moje serce. Co chcesz, z nim zrób. Na swoje zamień to bezdomne serce lub zatrać, zgub.
|
|
 |
Co robiłaś wieczorem? Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż wydawało mi się, że już mogę do ciebie zadzwonić, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy. Śmieję się. A ty co robiłeś? Siedziałem i czekałem na twój telefon i zastanawiałem się, co powiedzieć, żeby nie wyszło, że za bardzo mi zależy.
|
|
 |
"Każdy jest zdolny jakoś kochać, choćby raz. Ale tylko wyjątkowi mężczyźni potrafią wielbić. Oni obdarowują swoją kobietę dzień po dniu jej własną siłą, jej własną urodą, ubierają ją i budują od środka, uzupełniając wszystko, o czym zapomniał Stwórca w nawale pracy.
|
|
 |
Cześć, to ty i tak już zostanie.
|
|
|
|