 |
Grudzień. Zakwitająca w sercu świąteczna atmosfera. Całe miasto ubrane w kolorowe światełka. Zapach wigilijnych potraw unoszący się po całym domu. Śliczna, kolorowa choinka stojąca w salonie. Mandarynki, które będę jadła razem z kuzynem. Śnieg. Mróz. Wigilia w gronie całej rodziny. Pasterka. I ta magia towarzysząca, każdej świątecznej chwili.
|
|
 |
Wybrałam Ciebie, bo tak podyktowało mi serce.
|
|
 |
Tak wtuleni, w siebie zapatrzeni, sobie przeznaczeni.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to , że jesteś ♥ Uwielbiam Cię za to, że mnie kochasz pomimo moich wad ♥ Uwielbiam Cię za to że wytrzymujesz ze mną chociaż czasami jest trudno ;c ♥ Uwielbiam Cię za to że każdego poranka zaczynam myśleć o Tobie ♥ Uwielbiam Cię za to, że jesteś sobą :* ♥, że jestem jedyny w swoim rodzaju, jesteś MÓJ ! , Jesteś wszystkim czego potrzebuje. Kocham Cię Skarbie
|
|
 |
Dzień w którym się poznaliśmy sprawił,że zastygłam w bezruchu, wstrzymałam swój oddech. Od samego początku wiedziałam,że znalazłam dom dla mojego serca.
|
|
 |
Wiesz .. to nie jest tak że próbuje gdzieś uciec ,
a nawet jeśli to możesz być pewny że wrócę.
|
|
 |
Znajdą słowo, opatrzą moje rany,
bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty.
|
|
 |
I chcę aby moja miłość wyglądała jak związek : Edwarda i Belli , Stefana i Eleny, Kopciuszka i Księcia, Shreka i Fiony, Osła i Smoczycy, Myszki Miki i Myszki Mini, Donalda i Daisy !
|
|
 |
tak, kocham rap. tak, jest jedynym związkiem bez zdrady jaki znam. tak , całą moją miłość zawartą w serduchu oddałam tym bitom. to przy nim mogę mówić co mi się podoba, przy nim mogę myśleć i płakać. on daje mi wskazówki do dalszego życia , on i tylko on pomaga mi w rozwiązywaniu problemów w moim umyśle.
|
|
 |
To przyszło z wiekiem to jest nasze szczęście
I dzięki temu tak naprawdę widzimy więcej
|
|
 |
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
Szumiało morze, Ona miała na sobie
białą suknie, On otulił ją swą bluzą i
uśmiechnął się nie jak do setki kobiet
lecz jak do kobiety swojego życia, w
tle grała muzyka z Titanica, a Oni zmierzali
wprost na górę lodową ... aż nagle ...
- ile Ty dziewczyno spać możesz!
- cholera mamo! Właśnie miałam umrzeć
jako najszczęśliwsza kobieta na świecie!
|
|
|
|