 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo , że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku , że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt , bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . Każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . Ty jeden nie próbowałeś . Chciałeś mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością , trudną i krytyczną , z wszystkimi moimi wadami . < 3 .
|
|
 |
Musiała udawać, że jest szczęśliwa.
Ukrywała przed światem, że znowu zażywa.
Nie mogła sie uwolnić z resztek nałogu.
Przeklinała w myślach, nie ufała Bogu.
Szła za ciosem, nie kochała nikogo.
Sama ze sobą czuła się wystarczająco błogo.
Dziewiętnaście lat przeżyła w zupełnej samotności.
Uśmiech na jej licu nigdy nie zagościł.
Każdego dnia pogrążała się coraz bardziej.
Takiego maratonu wstydziłby się niejeden twardziel.
Była ostrą zawodniczką, kantowała pracodawcy.
Wykiwała go na kasę, by mieć dla dostawcy.
Była znów uzależniona, nie miała kontaktu ze światem.
Każda gruba kreska była dla niej niezłym batem.
Latała wysoko, kąpała się w chmurach.
Dopiero na ziemię sprowadziła ją prokuratura.
Została skazana za posiadanie fety.
Tak skończyły się jej codzienne balety.
Trafiła na odwyk, na zamknięty oddział.
Tam zakończył się tej dziewczyny szalony życia rozdział.
|
|
 |
- tatoo, wychodzę !
-gdzie ? z kim ?
-z przestępcami obrabować bank. Too co mogę ?
-pewnie, byle byś nie wróciła z późno.
|
|
 |
- daj rękę
- po co ?
- zobaczę czy pasuje do mojej
- a jeśli pasuje, to co wtedy ?
- wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym wrócić do czasów wczesnego dzieciństwa, kiedy słowo ' gówno ' było największym przekleństwem, jedynym zmartwieniem były potwory wychodzące z szafy, a ulubionym zajęciem ustawianie życia lalkom barbie. ♥
|
|
 |
Kiedyś przyjdzie taki dzień , że siądę na chodniku tak zupełnie bezproblemowo i będę miała wyjebane dosłownie na wszystko . ! ♥
|
|
 |
Zakochanie - kiedy nawet zwykłe 'Cześć' Cię podnieca.
|
|
 |
Wiem mamo, że chciałaś mieć normalne dziecko.
|
|
 |
Drogi 2011, na razie nie sprawujesz się tak,
jak powinieneś.
|
|
 |
WAKACJE - czyli 'co mnie ku**a obchodzi jaki dziś dzień '
|
|
 |
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz
|
|
 |
Ty mnie nie słuchałeś i nigdy nie kochałeś po prostu zostawiłeś.. A teraz chcesz bym wróciła i nadal patrzyła na ciebie jak na Boga... e
|
|
|
|