 |
Nie patrzę na koszta i konsekwencje.
Na pohybel sępom przekażę wam ogień.
|
|
 |
Wszystko dociera już do mnie na chłodno.
Co z tego, nie czuję różnic temperatur.
Popełniam błędy bo działam od zaraz,
gdy tylko poczuję, że coś jest w powietrzu.
|
|
 |
Czasami coś mnie tam ruszy i wraca
To sam nie wiem, można się wkurwić
Ile można kruszyć w joincie to wszystko
Zwracam tym na beton i chuj z tym
|
|
 |
Nie martwię tym się bo jest zasklepione.
Chodź czasem się żarzy, jak świeże.
Przez co muszę powiedzieć czasem co muszę powiedzieć.
Wszystko się może wysypać, nie boję się ryzyka już.
|
|
 |
Ile czasu jeszcze ścierać się tu z tym mam
Tak sobie w wstecz kurwa, ile my już w tym tak?
|
|
 |
Całe uniwersum kopie po nerkach.
Przewlekła choroba, olewamy świat.
|
|
 |
Znieczulony tonami tabletek lekoman, życie kopie cały czas
|
|
 |
niby wszystko okej, ale ciągle coś nie tak jest, więcej bólu, mniej czasu, wokól tylko sam stres.. / Sulin.
|
|
 |
Przemilczenia dzielą bardziej niż nieobecności.
|
|
 |
Z kim tak ci będzie źle jak ze mną.
— Renata Przemyk
|
|
 |
nie dasz wcisnąć sobie kitu, choćby cały świat go chwalił i choć za dużo piję, Ty za dużo palisz
|
|
 |
Dziś jest łatwiej dostać darmowe wi-fi, niż szczery uśmiech. A ludzie się zachowują, jakby z tym światem było wszystko w porządku.
|
|
|
|