 |
Aż dech w piersi zapiera, gorszący widok przemian
Jak złe życie niszczy ludzi, złe życie zmienia
Nie zamierzam oceniać, tej, Broń Boże, przebacz
Wszystkim tym, co stąpają po swojej ścieżce cierpienia
|
|
 |
Może to zabrzmi kurewsko źle, ale potrzebuję Jego ust.
|
|
 |
brakuje mi Twojego uśmiechu, Twojej bliskości, Twoich oczu, które w ciemności szukały moich ust
|
|
 |
chcę wiedzieć kim byłam w momentach, gdy mocno mnie ściskałeś, gdy całowałeś bez opamiętania, w chwilach, gdy upajałeś się moim dotykiem, chcę wiedzieć kim teraz dla Ciebie jestem
|
|
 |
wspomnienia przypominają te najpiękniejsze chwile, za które dałbyś wszystko by przeżyć znów choć godzinę.
|
|
 |
ze smutkiem popijam herbatę, z tęsknotą chodzę na spacery, a z pechem umawiam się na randki.
|
|
 |
Czasem fajnie byłoby usłyszeć - dobrze, że jesteś.
|
|
 |
Mogę Cię przytulić jak chcesz, to najsilniejsza magia na świecie.
|
|
 |
Jak Ci się żyje? Lubisz jesień? Ciepło się ubierasz?
|
|
 |
Bo te godziny z Tobą były tak przyjemne, że mogłabym je powtarzać. Bo chcę Cię poznać. Chcę z Tobą rozmawiać. Pić herbatę, kakao, piwo, cokolwiek. mieć słowa na pe. Po prostu spędzać czas.
I nie mówię tutaj o bywaniu. Bywanie mnie nie satysfakcjonuje.
|
|
 |
Owszem każdy ma swoje jazdy,przecież nie każdy dzień musi być rozważny
|
|
 |
I znowu nieprzespana noc, i znowu zwariowany dzień,
Czas jest życia krótki, napijemy się wódki
|
|
|
|