 |
Potrzebuje chłopaka, który w towarzystwie ładnych dziewczyn, nie zapomni że ma swoją.
|
|
 |
Twoja obecność sprawia, że życie ma sens, chce mi się wstawać rano i kłaść się wieczorem spać, bo wiem że zawsze będziesz.
|
|
 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
Wtedy gdy najbardziej potrzebujesz czyjejś obecności nikogo nie dostrzegasz.
|
|
 |
Potrafisz wyobrazić sobie, że zamiast ciepłej bluzy zakładasz białą koszulę, a na nią marynarkę? Że zamiast luźnych dresów ubierasz eleganckie spodnie? Że zamiast iść na spotkanie ze mną, idziesz na mój pogrzeb? Potrafisz?
|
|
 |
życie jest serią pożegnań
|
|
 |
Jeden dzień bez Ciebie i można zwariować. /59sekund
|
|
 |
" Świecą gwiazdy nad nami, my wciąż w objęciach nocy choć jesteś tak blisko ja wciąż czuję niedosyt gdy patrzę w twoje oczy - dobrze wiem, że mam szczęście kocham cię za to, że po prostu ze mną jesteś."
|
|
 |
Kocham jak na mnie patrzysz, kocham jak do mnie mówisz, kocham jak się do mnie uśmiechasz, kocham jak mnie przytulasz, kocham jak mnie całujesz, kocham jak mnie pocieszasz, kocham jak jesteś pod moim domem, kocham jak znosisz wszystkie moje humorki, kocham cię i dziękuję, że jestem przy mnie na najgorsze i najlepsze.
|
|
 |
Lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze w kościele. Ściany szpitala słyszały więcej szczerych modlitw niż ściany kościołów.
|
|
 |
facet ma stymulować. sprawiać, że się czerwienisz. zapewniać rozrywkę intelektualną. podkręcać atmosferę, nie zgadzać się z Tobą, rzucać Ci wyzwania. ma słuchać uważnie i dać Ci się wypowiedzieć. ma Cię rozśmieszać i sprawiać, żebyś czuła się ważna.
|
|
 |
Nie liczą się pieniądze, liczy się ciężka praca. Ile od siebie dajesz, tyle do Ciebie wraca.
|
|
|
|