 |
lubię jego oczy tak często przejarane, lubię jego rozkminy zazwyczaj pojebane, lubię jego styl, tak ten prze kozacki, lubię jego głos cholernie arogancki ♥. ;D
|
|
 |
"wiesz, że zawsze podobały mi się Twoje usta.." / Pezet
|
|
 |
"to nie blef znów kasuje Twój ostatni sms,
zamiast uczuć został śmiech wiec nie zrozum mnie źle" /paragraf.
|
|
 |
zdaje sobie sprawę, że ani ty, ani ja nie potrafimy zmienić zasadniczego układu naszej psychiki.
|
|
 |
ciało i rozum w permanentnej niezgodzie
|
|
 |
Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi,
którzy mieli w ustach więcej chujów niż ja frytek. Amen
|
|
 |
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
 |
a gdy wszystkich mylił mój sztuczny uśmiech , potrafiłeś spojrzeć mi w oczy i powiedzieć ' weź , nie ściemniaj '
|
|
 |
przychodzi taki moment że zaczynasz potrzebować mężczyzny, nie chłopca
|
|
|
|