 |
Siedzieliśmy przy stole rozlewając kolejną czystą do kieliszków , poczułam pociągnięcie za rękę i odwróciłam się widząc Jego . Wyciągnął mnie na korytarz przybliżając się do mnie , dzieliła nas jedynie pusta butelka wódki , którą trzymałam w ręku . -Co ty tu robisz ? - zapytałam . Nie odpowiedział tylko patrzył się wprost w moje oczy , - Przecież muszę być tu przy tobie - syknął , - muszę być przy swoim postanowieniu noworocznym - dokończył w pocałunku
|
|
 |
Uodporniłam się na "dasz radę", mam alergię na "będzie dobrze"czuję wstręt do "wszystko się ułoży".
|
|
 |
Napiszę tysiąc słów, że mnie nie obchodzisz, że mam cię dość , że już cie nie kocham .. a na koniec kursywą i najmniejszą czcionką napiszę, jak dobrze umiem kłamać.
|
|
 |
Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują.
|
|
 |
Nie zawsze jestem wesoła. Po prostu umiem dobrze grać...
|
|
 |
Powoli się zbliżał, jego serce biło lekko, ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.
|
|
 |
nie wiem czy to jeszcze fikcja.
|
|
 |
nie uczymy się na ich błędach, one siedzą w nas
|
|
 |
siema kochanie, zwątpiłam we wszystko.
|
|
 |
szkoda, że twoje na zawsze znaczy dopóki mi się nie znudzisz :)
|
|
|
|