 |
jeżeli znów da Ci posmakować szczęścia, przeczekaj. ono przejdzie.
|
|
 |
za świadomość czy jeszcze o mnie myślisz, oddam tyle co za samego Ciebie.
|
|
 |
i nie istotne czy minął tydzień, miesiąc czy rok. ja i tak za każdym razem kiedy usłyszę telefon będę brała go do dłoni z zamkniętymi oczyma i powoli podnosząc powieki modliła się o Twoje imię na wyświetlaczu.
|
|
 |
kiedy Ty już dawno zapomnisz ja nadal będę pamiętać jak milczałam z Tobą o niczym.
|
|
 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
Mówisz mi gdzie mam chodzić, co robić. Dbasz o to żebym była zawsze bezpieczna bez względu na porę dnia czy nocy ale kochanie.. za mnie życia nie przeżyjesz. Co ma się stać i tak się stanie.
|
|
 |
Zawsze staram się akceptować to co daje mi los. Czasami nie wychodzi ale przecież liczą się dobre chęci.
|
|
 |
Mam zajebisty mętlik w głowie.
|
|
 |
Dajcie mi wszyscy święty spokój.
|
|
 |
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę.
|
|
|
|