 |
zaczynam za Nim tęsknić zaraz po tym jak się żegnamy. nawet jak napisze zaraz wracam, lub schodzi na godzinę to zaczynam wariować z tęsknoty. a kiedy mam Go przy sobie i kiedy mam z Nim kontakt cały czas, jestem w siódmym niebie, w moim własnym raju.
|
|
 |
"Wiele osób spoglądających z góry
czują się lepsi od każdego, ktory
czuje się słabszy, od każdego innego
tracąc po prostu wiare w siebie samego."
|
|
 |
"Na przestrzeni lat, całkiem inny ty,
nie powrócą już te wypłakane łzy,
Z każdym rokiem lepiej znasz samego siebie
a lustro nie oszczędza, 100% w nim ciebie
To co nie zabija wciąż wzmacnia nas
A to co nas czeka pokaże czas..."
|
|
 |
'' Dziś jeden za wszystkich jutro wszyscy za jednego.
Charakternie za brata swego!"
|
|
 |
"Bo zwykle jest tak, że nie cenimy tego co mamy,
A jak stracimy, to tęsknimy i wspominamy,
Tak już jest, taka natura ludzka."
|
|
 |
Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą, bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić, wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni, każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć, oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia. Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce, że pragnę Twej obecności, a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy, ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa, a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.
|
|
 |
teraz to mogę stanąć sama przed sobą w lutrze i powiedzieć z czystym sercem "naprawdę Go kocham"
|
|
 |
słyszysz choć i tak jest już za późno, tyle dni, a ja wciąż nie mogę usnąć
|
|
 |
Blondyna, czarna, ruda pilnuj, pilnuj bo się zgubi. Tutaj nie jedna nieletnia jest dorosła, bo tak lubi. / DDK RPK
|
|
 |
Nie potrzebuje dużo, odrobinę szczęścia daj mi. / Paluch
|
|
 |
Radość i złość tak naprawdę nie istnieje.
Jest tylko miłość, poczuj ją, uwierz w jej istnienie.
Poszybuj tam bez strachu, leć śmiało,
bo jesteś czymś więcej niż fizyczne ciało. / Kali
|
|
 |
Pojedziemy nad rzekę, będziemy trzymać mocno swoje dłonie jakby od tego zależało czy zapadnie się Ziemia. Będziemy jednością, dwiema wymieszanymi farbami tworzącymi idealną konsystencje czystego koloru miłości. Twoje ciało pod promieniami Słońca będzie błyszczeć, to takie dopełnienie moich słów, że jesteś moją gwiazdką. Nie będę mógł oderwać od Ciebie wzroku, bo jesteś dla mnie jak Bóg dla chrześcijan. Ślepo wierzę w Ciebie i ubostwiam każdy skrawek Twojego ciała. Moje usta będą parzyły od napływu podniecenia i błądziły jak turysta bez mapy po aksamitnej skórze. Będę prymusem w szkole, gdzie uczę się całej Ciebie. Wskaże każdy pieprzyk i gdzie się zaczynają i kończą Twoje tatuaże. Patrząc Ci głęboko w oczy nawet nasze czarne źranice wypełnią się kolorem naszej miłości. I gdy nasze ciała będą odlewem doskonałości dwóch ciał oddanych sobie poczujemy w każdym kawałku serca smak miłości.
|
|
|
|