|
Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer
|
|
|
mówisz o uczuciach, to nie czyni z Ciebie leszcza [dudek]
|
|
|
pryskam stąd i ciągle żyję tutaj przeszłością, która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło [sitek]
|
|
|
Cokolwiek. Wódkę, prochy, szczerą rozmowę, ramię przyjaciela, mocne przytulenie. Cokolwiek, byleby przestało boleć./esperer
|
|
|
żeby funkcjonować ty też musisz pić, bo potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć [pih]
|
|
|
wlepiając wzrok w sufit gonię tamte marzenia, choć dzisiaj to już tylko marne wspomnienia...
|
|
|
otwieram butelkę i puszczam stare klasyki, coś mi przypomina o Niej, o tym jak zostałem z niczym.. [małolat]
|
|
|
Kocham Cię, ale to nie znaczy, że możesz mnie ranić, a ja nie odejdę. Odejdę, bo kocham też siebie./esperer
|
|
|
"Ja się nie zmienię więc poukładaj mnie a ja zapuszczę w tobie korzenie"
|
|
|
tik-tak tik-tak, wskazówka się nie cofa. tik-tak tik-tak, zniknęło to, co kocham.
|
|
|
zadzwoń do mnie za kilka lat, na na pewno nie zapomnę, jak pozmieniałeś mój świat
|
|
|
" Żyj spokojnie, niech Ci się wiedzie. i nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć”
|
|
|
|