 |
- Chodź pokarzę Ci coś. - powiedział łapiąc ją za rękę i ciągnąc ją na najbliższą plażę. - Co mi chciałeś pokazać ? - zapytała. - Widzisz gdzieś chmury? - wskazał palcem na niebo. Dziewczyna wiedziała że coś knuje jak zawsze, znała go na tyle dobrze że mogłaby napisać sama o nim książkę. - nie widzę tu nic. - zaśmiała się. - szukaj misiu. Jeszcze raz, ale tym razem dokładniej przyjrzała się pustemu i błękitnemu niebu. - no nie , ma kurwa. - westchnęła. - Dobrze, obróć się. Spojrzała na niego niebieskozielonymi oczyma i zasłoniła usta palcami. Klękną na przeciwko niej i rzekł. ' wyjdziesz za mnie? ' wręczając jej pierścionek. Oczy same zrobiły si mydlane a na policzku sterczała łza. - Tak. - krzyknęła. Wstał i wcisną pierścionek na jej palec. Podszedł bliżej i musną jej oko.
|
|
 |
- Kochanie wiesz że skradłeś mi serce?
- Nie będziesz mnie kurwa od złodziei wyzywać szmato. [strippeer?]
|
|
 |
mogłeś mnie chociaż kurwa uprzedzić że będę zwijała się z bólu idioto .
|
|
 |
rozpinanie stanika stała się twoją codziennością misiu.
|
|
 |
|
PUDER, STRINGI, TWARZ SPALONA, TAK ROZPOZNASZ POKEMONA!
|
|
 |
- Stary , mam doła. - no to idziemy na piwo !
|
|
 |
|
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina . | choohe .
|
|
 |
Straciłam wszystko , bo przestałam być sobą.
|
|
 |
- Wszyscy stać i ręce do góry. - to jest napad? - nie kurwa , zdjęcie grupowe.
|
|
 |
oryginalność trzeba mieć w sobie, a nie na sobie.
|
|
 |
- Kochanie wiesz że skradłeś mi serce ? - nie będziesz mnie kurwa od złodziejów wyzywać szmato.
|
|
 |
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie musisz się k.u.r.w.a rozpłakać.. ! ; (
|
|
|
|