głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika wyjebanalala

Jest moim szczęściem choć przez niego tyle cierpię.

ciiamciaramciaam dodano: 18 luty 2014

Jest moim szczęściem choć przez niego tyle cierpię.

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia  nie stój obok  nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez  po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie  bez Twojego śmiechu  humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie  nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć  że lepiej umrzeć niż istnieć osobno. esperer

zakochanawnimx3 dodano: 18 luty 2014

Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samej siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno./esperer

Tak dużo się ostatnio u mnie pozmieniało. I we mnie też same zmiany. Chyba dużo przeszłam ostatnio  ale nigdy nie byłam taka silna  jak teraz. Czuję  że to mój czas  moje sekundy  które muszę wykorzystać  nie mogę pozwolić im po prostu minąć i zniknąć. To moja chwila  mój dzień  na który tyle czekałam. Od dawna marzyłam  żeby chociaż przez chwilę czuć się dobrze  żeby przestało mnie wszystko boleć  żebym mogła już się o siebie nie bać. Czuję  że to już. To już czas  żeby zacząć żyć  tak naprawdę. Przeżywać wszystko tak intensywnie  żeby wieczorami nie mieć siły na myśli  na złośliwość wobec siebie. Za długo czekałam i pozwalam sobie marnieć. Teraz wszystko się zmieni. Muszę wykorzystać każdą chwilę  każdą minutę i każdy dzień. Tak się bałam  że nie przetrwam  że zginę i już nigdy nie będzie w porządku. Myślałam  że zawsze wszystko psuję  że nie mogę się już naprawić. A teraz wszystko wydaje mi się inne. Chyba przestałam umierać i w końcu mogę nauczyć się żyć.  black lips

zakochanawnimx3 dodano: 18 luty 2014

Tak dużo się ostatnio u mnie pozmieniało. I we mnie też same zmiany. Chyba dużo przeszłam ostatnio, ale nigdy nie byłam taka silna, jak teraz. Czuję, że to mój czas, moje sekundy, które muszę wykorzystać, nie mogę pozwolić im po prostu minąć i zniknąć. To moja chwila, mój dzień, na który tyle czekałam. Od dawna marzyłam, żeby chociaż przez chwilę czuć się dobrze, żeby przestało mnie wszystko boleć, żebym mogła już się o siebie nie bać. Czuję, że to już. To już czas, żeby zacząć żyć, tak naprawdę. Przeżywać wszystko tak intensywnie, żeby wieczorami nie mieć siły na myśli, na złośliwość wobec siebie. Za długo czekałam i pozwalam sobie marnieć. Teraz wszystko się zmieni. Muszę wykorzystać każdą chwilę, każdą minutę i każdy dzień. Tak się bałam, że nie przetrwam, że zginę i już nigdy nie będzie w porządku. Myślałam, że zawsze wszystko psuję, że nie mogę się już naprawić. A teraz wszystko wydaje mi się inne. Chyba przestałam umierać i w końcu mogę nauczyć się żyć. /black-lips

Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu  w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon  licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu  zjem obiad  przeczytam książkę  a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu  tylko po to  by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak  jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia  odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości  której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego  coś wartego więcej niż łzy  coś  co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać.   yezoo

zakochanawnimx3 dodano: 18 luty 2014

Co jeśli przestanę? I nie pojawię się już w miejscu, w którym zawsze na Ciebie czekam. Nie będę spoglądać co kilka minut na telefon, licząc na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Przestanę myśleć o Tobie. A każdej kolejnej nocy nie będę zarywała na tworzeniu Naszej wspólnej przyszłości. Co jeśli jutro wrócę do domu, zjem obiad, przeczytam książkę, a Ty nie pojawisz się w żadnej myśli w mojej głowie? Przestanę pisać do Ciebie z byle powodu, tylko po to, by zacząć rozmowę. Minę Cię obojętnie na ulicy i już nie spojrzę tak, jak zrobiłabym to wczoraj. Co jeśli zapomnę? Wykluczę Cię z mojego życia, odstawię na bok i tak zwyczajnie nie będę już pamiętać. Uwolnię się od miłości, której nigdy nie miałam. Zacznę patrzeć w inne oczy i być może w nich znajdę coś piękniejszego, coś wartego więcej niż łzy, coś, co da mi powód by żyć i w końcu przestać uciekać. [ yezoo ]

Być szczęśliwym to mieć przy sobie osobę  która była jest i będzie na zawsze.

czarnape dodano: 17 luty 2014

Być szczęśliwym to mieć przy sobie osobę, która była jest i będzie na zawsze.

I know it inside my heart  Forever will forever be ours

paramorelove dodano: 17 luty 2014

I know it inside my heart Forever will forever be ours

pójdę do piekła w każdej religii

paramorelove dodano: 17 luty 2014

pójdę do piekła w każdej religii

Jestem uodporniona na ' dasz radę'. Mam alergię na ' będzie dobrze'. Wstręt do 'wszystko się ułoży' i awersję na 'nie martw się'.

paramorelove dodano: 17 luty 2014

Jestem uodporniona na ' dasz radę'. Mam alergię na ' będzie dobrze'. Wstręt do 'wszystko się ułoży' i awersję na 'nie martw się'.

upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach  jak upadek z wysokości stu pięter . jeśli już mam spadać  niechaj będzie to przynajmniej z wysoka .  ansomia

paramorelove dodano: 17 luty 2014

upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach, jak upadek z wysokości stu pięter . jeśli już mam spadać, niechaj będzie to przynajmniej z wysoka ./ ansomia

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów  żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami  zapominając  że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy  że tak dobrze  że tego właśnie chcemy  że ja i Ty  że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji  zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca  bo tak łatwiej  bo prościej  bo nie trzeba się tłumaczyć  że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie  spierdoliliśmy coś ważnego  bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość  niż  własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się  że umieram przez to po raz setny. Tęsknie  ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 17 luty 2014

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer
Autor cytatu: esperer

Mija rok od tych najgorszych wydarzeń  a ja nadal mam wielki żal do Boga  że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić  abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło  że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę  że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw  w których nie mogę się odnaleźć  chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało  aby przyzwyczaić się do tego  że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu  cierpliwości  wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni.   napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 17 luty 2014

Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów  żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami  zapominając  że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy  że tak dobrze  że tego właśnie chcemy  że ja i Ty  że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji  zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca  bo tak łatwiej  bo prościej  bo nie trzeba się tłumaczyć  że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie  spierdoliliśmy coś ważnego  bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość  niż  własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się  że umieram przez to po raz setny. Tęsknie  ale nie wolno Ci tego wiedzieć. esperer

esperer dodano: 17 luty 2014

I duma nie pozwoli nam tego naprawić. Padło zbyt wiele bolesnych słów, żebyśmy teraz mogli wrócić z uśmiechem na ustach. Rzucaliśmy epitetami, zapominając, że bolą one bardziej od czynów. Raniliśmy się nawzajem i udawaliśmy, że tak dobrze, że tego właśnie chcemy, że ja i Ty, że nie ma i nigdy nas nie było. Żadne nie pokazało emocji, zagłuszaliśmy odgłos łamanego serca, bo tak łatwiej, bo prościej, bo nie trzeba się tłumaczyć, że oto miałam w sobie jakąś miłość. Spieprzyliśmy to na własne życzenie, spierdoliliśmy coś ważnego, bo oboje się boimy. Łatwiej popierdolić znajomość, niż własną dumę. Wbiliśmy sobie noże z uśmiechem na ustach i nikt nie dowie się, że umieram przez to po raz setny. Tęsknie, ale nie wolno Ci tego wiedzieć./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć