 |
mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej, daję słowo,
oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą.
|
|
 |
zaryzykowaliśmy.. dla szczęścia.. dla spokoju.. nic nie straciliśmy, zyskaliśmy więcej niż chcieliśmy.
|
|
 |
2.Chciałabym się widywać z Tobą 24 godziny na dobę i nie czuć nic prócz zwykłej sympatii ponieważ cały czas pragnę Twojej obecności, chcę Cię mieć blisko.. inaczej umieram. Chcę zakochać się w końcu z wzajemnością aby poczuć wreszcie to ciepło, tą namiętność, tą miłość.. zapomnieć.. zapomnieć, że Cię kocham. Chciałabym pisząc to nie płakać.. nie mogę.
|
|
 |
1.Chcę wypłakać się ostatni raz. Ostatni raz chcę poczuć ten ból i już nigdy więcej. Chcę przestać już o Tobie myśleć w każdej sekundzie mojej egzystencji. Chciałabym już nigdy więcej nie cierpieć. Nie chcę abyśmy się już ranili. chcę przestać potrzebować Twoich słów, Twojego dotyku, Twojej obecności. Chciałabym kiedyś wstać o świcie i abyś wtedy nie pojawił się już w mojej podświadomości jako pierwszy,,zróbmy o jeden kroczek naprzód..pojaw się jako druga myśl. chciałabym położyć się spać nie rozpamiętując naszych ostatnich spotkań oraz potencjalnych przyszłych.. Nie chcę czekać na Twoją wiadomość, która i tak nie nadchodzi. Chcę przestać być o Ciebie zazdrosna.. Chcę przestać nienawidzić wszystkie dziewczyny, które się wokół Ciebie kręcą.. Chciałabym nie słuchać piosenek, które mi Cię przypominają.. Chciałabym zatrzymać w sobie wszystko co leży mi na sercu.. nie chcę się żalić bo to nie o to chodzi.. Wolałabym przestać okłamywać bliskich i samą siebie, że już mi na Tobie nie zależy.
|
|
 |
Nie znosisz tego miejsca, bo właśnie tam wszystko się skończyło. Wraz z Jej zimnym ciałem pochowałaś wiarę w siebie i sens życia. Co jakiś czas przychodzisz, zapalasz znicz, który jest symbolem pamięci i odchodzisz, bo tak bardzo boisz się narastających wspomnień. I choć wiesz, że one nie przeminą, uciekasz. Pamiętasz Jej ostatnie słowa, ten moment, kiedy resztkami sił chwyciła twoją dłoń i wyszeptała, że dasz sobie radę? I kiedy patrzyłaś jak zamyka swoje piękne oczy. I ta chwila, gdy ktoś gdzieś z tyłu powiedział, że to już koniec. Nie uwierzyłaś, nie potrafiłaś. Później nadszedł czas pożegnania. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Jak odpowiednio ubrać słowa, by uchwycić w nich wszystkie uczucia wobec własnej mamy? Czy możliwym jest pożegnać się raz na zawsze? Czy zwykłe "kocham" to nie będzie za mało? [ yezoo ]
|
|
 |
Wiesz co, nigdy nie będę Twoją wymarzoną dziewczyną. Zawsze dam sobie bez Ciebie radę./esperer
|
|
 |
Nie skorzystam z tej szansy od losu, bo zbyt długo jesteś numerem jeden w mojej głowie i z dnia na dzień kocham Cię jeszcze bardziej za wspomnienia, a przecież powinno być na odwrót.
|
|
 |
Nie wiem jak mam Ci o tym wszystkim opowiedzieć. Widzisz, mimo upływającego czasu ja nadal nie odnajduję słów, które mogłyby wyrazić głębię mojego cierpienia i ilość tęsknoty jaka przelała się przez moje ciało. Może po prostu nie ma takich słów, może musiałbyś pobyć przy mnie przez chwilę, popatrzeć w moje smutne oczy i posłuchać przyśpieszonego bicia mojego serca. Może gdybyś dostrzegł jak dużo się we mnie zmieniło to zrozumiałbyś jak wiele kosztuje mnie każdy kolejny dzień zaczynając od momentu kiedy muszę radzić sobie sama. Domyślam się, że być może to nigdy nie stanie się możliwe, bo jesteś gdzieś za daleko, ale chciałabym żebyś wiedział, że nadal nic się nie zmieniło, ja wciąż Cię kocham i już nie radzę sobie z Twoim milczeniem i z moją miłością, która ciągle rozrywa całą mnie od środka. Kiedyś powiedziałeś, że zawsze mogę Ci się wyżalić, a dziś.. dziś po prostu Cię nie ma. / napisana
|
|
 |
Zabawne, że cały czas wracamy do punktu wyjścia. Trochę starsi, nic nie mądrzejsi, na pewno bardziej zranieni./esperer
|
|
 |
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
 |
już nie śmiejesz się jak kiedyś, wszystko jest inaczej. tęsknimy za przeszłością i tyle w temacie.
|
|
 |
komórka wibruje i niech zgadnę, miłego dnia życzy najważniejsza osoba dla mnie.
|
|
|
|