 |
powoli odczuwasz jak ciąży ci to życie, które z każdym ciosem przysłania lepszy świat .
|
|
 |
zwykły dzień, zwykłe problemy, najzwyklejszy ból pod postacią głuchej ciszy w mojej głowie.
|
|
 |
dość często karmię się złudzeniami, tak jakby one miały coś zmienić .
|
|
 |
powoli traci sens to, co tak łatwo nam przyszło .
|
|
 |
czasem nie opiszesz słowami pustki, jaką nosisz w sercu każdego dnia .
|
|
 |
Znał wczoraj i dziś, tylko jutra unikał.
|
|
 |
Każdy z nas miał kogoś kogo stracił, wiem
może żyłby gdyby nie wstydził się łez.
|
|
 |
Masz cały czas szczęście lub to szczęście masz w częściach.
|
|
 |
Z dnia na dzień czujemy mniej, niby ja i Ty, a nie czuć nic.
|
|
 |
Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim,
ściskasz telefon co nie dzwoni, pierwsza łza i boli.
|
|
 |
Coś nam każe zmieniać miejsce,
opuszczać jedno, witać drugie, czuć więcej.
|
|
 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
|
|