![Oddzielam myśli od ciała. Umysł wysyłam w przestrzeń. Duszą maluję głębiej smutek który wypełnia mnie od środka. To nie pozwala mi żyć słyszysz ? Ciało staje się martwe to dusza krzyczy.](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
Oddzielam myśli od ciała. Umysł wysyłam w przestrzeń. Duszą maluję głębiej smutek, który wypełnia mnie od środka. To nie pozwala mi żyć słyszysz ? Ciało staje się martwe, to dusza krzyczy.
|
|
![Przecież obiecaliśmy sobie być na zawsze.](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
Przecież obiecaliśmy sobie być na zawsze.
|
|
![Ułóż w swych ramionach pozwól by wszystko znalazło swoje miejsce. Zapewnij że nie stanie mi się krzywda. Proszę](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
Ułóż w swych ramionach, pozwól by wszystko znalazło swoje miejsce. Zapewnij, że nie stanie mi się krzywda. Proszę //
|
|
![Widziałam ból w jego oczach . Przytłaczał mnie coraz mocniej.On sprawiał że coraz mocniej pragnęłam go przytulić.](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
Widziałam ból w jego oczach . Przytłaczał mnie coraz mocniej.On sprawiał, że coraz mocniej pragnęłam go przytulić.
|
|
![Nie potrafię złożyć żadnych słów względem niego . Żadna myśl nie jest dość precyzyjna . Żadna nie potrafi wyrazić bólu .](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
Nie potrafię złożyć żadnych słów względem niego . Żadna myśl nie jest dość precyzyjna . Żadna nie potrafi wyrazić bólu .
|
|
![chciała w nim znaleźć ujście dla łez spokój dla starganych ciągłą walką myśli bezwzględną ciszę by uciszyć serce.](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
chciała w nim znaleźć ujście dla łez, spokój dla starganych ciągłą walką myśli, bezwzględną ciszę by uciszyć serce.
|
|
![Zawsze wracamy prawda? Każda droga na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
![Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem jak pod powiekami zbierają się łzy które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot mały chłopiec który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
![Zabawne że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
![Nie ma we mnie nic co możesz jeszcze zranić. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
![wcale nie boję się uczuć emocji które mną targają gdy go widzę . Boję się że mógłby mnie zranić tak mocno że zasklepione rany znów zaczną pulsować. Że przestanę znów oddychać że każdy moment będzie walką o ukojenie w bólu.](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
wcale nie boję się uczuć, emocji które mną targają gdy go widzę . Boję się, że mógłby mnie zranić tak mocno, że zasklepione rany znów zaczną pulsować. Że przestanę znów oddychać, że każdy moment będzie walką o ukojenie w bólu.
|
|
![przychodzi niezapowiedzianie . Siada na przeciwko Ciebie i patrzy ci prosto w oczy. Zagląda ci prosto w dusze prosto w serce które chcesz osłonić. Wzbiera w Tobie nienawiść. Przepełnia Cię gorycz i rozczarowanie . Rozbijasz odbicie lustro . Tak bardzo nienawidzisz siebie .](http://files.moblo.pl/0/6/85/av65_68581_b1698ae2002292214d935d44.png) |
przychodzi niezapowiedzianie . Siada na przeciwko Ciebie i patrzy ci prosto w oczy. Zagląda ci prosto w dusze, prosto w serce, które chcesz osłonić. Wzbiera w Tobie nienawiść. Przepełnia Cię gorycz i rozczarowanie . Rozbijasz odbicie , lustro . Tak bardzo nienawidzisz siebie .
|
|
|
|